Kapitalni Sopocianie zamienili dom seniora w Grand Hotel

dps1

Dom Pomocy Społecznej zamienił się na kilka godzin w Grand Hotel i dawny Sopot z pocztówek. Kilkumetrowe wydruki starych fotografii na ścianach, muzyka na żywo i z płyt winylowych, stoliki z elegancką zastawą oraz słodki poczęstunek były tłem do rozmów o przeszłości kurortu. Muzeum Sopotu w taki nietypowy sposób zbiera wspomnienia zwykłych mieszkańców i pamiątki z codziennego życia kurortu. – Teraz przyszła kolej na lata 1950-70 w naszym projekcie Sopocianie – mówi Karolina Babicz-Kaczmarek z Muzeum Sopotu i dodaje, że już w zeszłym roku pensjonariusze DPS chętnie brali udział w projekcie, gdy zbierano wspomnienia dotyczące lat powojennych. Chcemy im w ten sposób podziękować, ale też docenić wartość tych relacji.

Impreza była otwarta dla wszystkich chętnych i trzeba przyznać, że cieszyła się dużym powodzeniem, a na głównej sali gdzie odbywało się „przyjęcie w Grand Hotelu” panował tłok.

Wydarzenie zatytułowane Kapitalni Sopocianie było również podsumowaniem unijnego projektu Senior Capital. – Pod tą oficjalną nazwą, kryje się projekt zbliżający ludzi i tworzący cenną wspólnotę – mówi kierująca placówką Agnieszka Cysewska. – Działania były skierowane na zaktywizowanie mieszkańców w wieku 50+. Zaprosiliśmy ich do wolontariatu na rzecz podopiecznych DPS. „Zrób coś dla kogoś, poczujesz się lepiej.” Wyszło genialnie, wolontariusze przyznają, że poczuli się komuś potrzebni, utożsamiają się z miejscem zamieszkania i mają poczucie, że są częścią lokalnej społeczności. Dwadzieścia osób już działa w ten sposób, czytają książki naszym podopiecznym, prowadzą zajęcia relaksacji, albo po prostu wychodzą razem na spacer. Proszę mi wierzyć, wolontariusze zapewniają, że dostają więcej niż dają.

Jedną z atrakcji imprezy jest ogromny obraz-plakat, który powstaje na płycie boiska DPS-u. Dzieło autorstwa Agaty Wilkowskiej miało być już ukończone, ale deszcz spowodował, że prace się opóźniły. Najprawdopodobniej od poniedziałku będzie można zobaczyć wymalowane boisko w pełnej krasie. Najlepiej spoglądając z góry, z okien bloków przy ulicy Mickiewicza w Sopocie.

dps2

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj