Na ulicy Wojska Polskiego w Słupsku odbyła się SALWA, to o Słupska Akcja Lokalnego Wydziału Artystycznego. W ramach przedsięwzięcia odbyły się koncerty, przedstawiania, wystawy oraz jarmark. – Fajnie, że coś się tu dzieje w końcu. To była martwa ulica, tylko banki, banki i banki. Kiedyś Wojska Polskiego była centrum miasta, tu koncentrowało się życie, ludzie chętnie tu przychodzili. Takich imprez powinno być więcej, mówili mieszkańcy Słupska reporterowi Radia Gdańsk.
– Mamy nadzieję, że to pierwsza wiosenna jaskółka, która ożywi to miejsce. Na razie impreza objęła tylko połowę długości ulicy. Z czasem być może uda nam się zaangażować do współpracy więcej osób, sklepikarzy i restauratorów, mówi Jacek Szuba, prezes Agencji Promocji Regionalnej Ziemia Słupska.
W sumie w przedsięwzięcia zaangażowało się kilkanaście instytucji, organizacji i stowarzyszeń.