Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił byłego dyrektora Pomorskiego Centrum Traumatologii w Gdańsku. Mirosław Domosławski był oskarżony o narażenie placówki na stratę 1,9 mln złotych. Szkodę miał wyrządzić w latach 2006 – 2010. Według prokuratury dyrektor zatrudnił firmę finansową, która dublowała działalność szpitalnej księgowości i kadr. Tymczasem zdaniem sądu, gdy Domosławski był dyrektorem wyprowadził szpital na prostą. Co więcej placówka zaczęła zarabiać. Były dyrektor przyznał po wyroku, że kamień spadł mu z serca. – Chyba każdy odetchnąłby z ulgą po kilku latach spędzonych na sali sądowej. Cieszę się, że to już jest za mną. Nie mam nic do dodania, wszystko zostało wyjaśnione w procesie, powiedział Domosławski.
Prokuratura dla byłego dyrektora szpitala domagała się dwóch lat więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 20 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny. Prokurator Tomasz Kapusta nie wie na razie czy złoży apelację. – Kiedy uzyskamy wyrok wraz z uzasadnieniem zostanie podjęta decyzja. Musimy zapoznać się z argumentami sądu, powiedział prokurator.
Proces byłego dyrektora szpitala trwał ponad dwa lata. Mirosław Domosławski zgodził się na publikację swojego wizerunku.