Sto łódek, jachtów i żaglowców przypłynęło w sobotę do Gdańska. Miasto otwiera sezon żeglarski 2014. Można pooglądać między innymi żaglowiec Generał Zaruski i zwiedzić jego pokład, a także imponującą Bryzę z 1952 roku. – Chciałbym, żeby to był sezon, w którym jak najwięcej ludzi weźmie udział w imprezach żeglarskich. Zarówno w tych na pokładach jachtów, jak i tych rozgrywanych w czasie wolnym na brzegu – mówi prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski.
Ten sport jest coraz popularniejszy wśród mieszkańców naszego regionu. – Mamy statki z całego wybrzeża, choć oczywiście najwięcej jest z Trójmiasta i Zatoki Puckiej. Pogoda jest żeglarska, lekki wiatr, także idealne warunki na start zmagań – dodaje Leszek Paszkowski, szef gdańskiego MOSiR. Imprezę, która tradycyjnie odbyła się na Targu Rybnym w Gdańsku zwieńczyła godzinna parada żaglowców.