Jest praca w Trzebielinie koło Słupska. 45 osób znalazło zatrudnienie w fabryce karmy dla zwierząt, która została uruchomiona w dawnej wytwórni orzeszków. Docelowo zatrudnienie w przedsiębiorstwie ma się nawet podwoić. Majątek upadłej firmy kupił znany lokalny przedsiębiorca Jerzy Malek. Do Trzebielina zostały przewiezione maszyny z zamkniętej fabryki w Niemczech. Zakład ma przerabiać do ok. 200 ton surowców miesięcznie, głównie skór wołowych, z których wyrabiane są tak zwane gryzaki dla psów. Oprócz tego będzie tu powstawać pokarm dla innych zwierząt. Cały towar wytwarzany w zakładzie koło Słupska będzie sprzedawany na rynki zachodniej Europy.
Budynki dawnej fabryki orzeszków w Trzebielinie zostały odkupione w ubiegłym roku. Firma zbankrutowała mając ok. 18 mln zadłużenia w roku 2012. Wtedy pracę straciło ok. stu osób.