Koniec brzydkich zapachów w Słupsku. Wodociągi zainwestują 23 miliony złotych między innymi w neutralizację smrodu z miejscowej oczyszczalni. To duży projekt, ale oprócz inwestycji w sieć kanalizacyjną, to właśnie likwidacja nieprzyjemnych zapachów, na które skarżą się mieszkańcy sąsiadujących z oczyszczalnią w Ryczewie dzielnic, jest głównym celem. – Obiecywaliśmy mieszkańcom, że odory z oczyszczalni nie będą już uciążliwe. Wprowadzamy elementy odsysania tak zwanego powietrza złowonnego. Ścieki będą dłużej przetrzymywane w warunkach beztlenowych. Przy okazji, wyprodukujemy więcej biogazu, mówi prezes słupskich wodociągów Andrzej Wójtowicz. Podkreśla, że inwestycja pozwoli na zwiększenie ilości odbieranych ścieków,w tym odpadów przemysłowych.
Mieszkańcy okolic oczyszczalni, z którymi rozmawiał reporter Radia Gdańsk skarżą się na uciążliwe zapachy. – Najgorzej jest, gdy wieje zachodni wiatr. Choć teraz i tak jest łagodniej, niż kilka lat temu, przyznają.
Projekt zakłada modernizację systemów i sieci kanalizacyjnych. Powstanie nowy kolektor kanalizacji sanitarnej z Kobylnicy do Słupska przez ulice Grottgera oraz Chełmońskiego. Inwestycja ma być gotowa do końca przyszłego roku, została dofinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007 – 2013 przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.