Odyseusze z Gdańska najlepsi na świecie. „To idealne zakończenie przygody”

odyseja1

Polscy naukowcy najlepsi na świecie po finałach Odysei Umysłu. Drużyna z Gdańska, która przyleciała ze Stanów Zjednoczonych do domu, zajęła pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej, prześcigając 41 drużyn z całego świata. Konkurencja polegała na zbudowaniu tanim kosztem samodzielnie poruszającej się maszyny. Siedmiu złotych licealistów hucznie przywitały na lotnisku rodziny i znajomi. – Droga do sukcesu była długa i ciężka. No ale musiało się wreszcie udać. To był nasz ostatni rok, w trakcie którego mogliśmy wziąć udział w konkursie przed maturą, dlatego zaliczyliśmy idealne zakończenie przygody, mówił naszemu reporterowi pierwszy z uczestników, który przestąpił bramki lotniska.

– W tym konkursie nie liczą się nagrody. Nagrodą jest sam tytuł i duma, jaka z niego wynika. Bycie mistrzem świata to jest coś niesamowitego!, dodaje Rafał Stencel, inny z uczestników. Konkurencja, jak podkreślała ich trenerka Dorota Hazuka-Furgalska, była ogromna – najtrudniej było rywalizować z zawsze świetnie przygotowanymi drużynami z Chin.

Łącznie drużyny z Polski zdobyły sześć medali w tegorocznym finale odbywającej się tradycyjnie w Stanach Zjednoczonych Odysei Umysłu. Eliminacje do konkursu odbywają się w pięciu regionach Polski. Najważniejsza jest tu kreatywność i pomysłowość.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj