Przed Bożym Narodzeniem napijemy się tam grzanego wina, podczas Jarmarku Świętego Dominika zjemy coś ciepłego. Wiemy jak będzie wyglądał pawilon ustawiany okazjonalnie na Targu Węglowym w Gdańsku. Rozstrzygnięto konkurs na jego projekt. Przed projektantami, którzy chcieli wziąć udział w konkursie, postawiono zadanie stworzenia pawilonu, na dachu którego będzie można umiejscowić taras widokowy. Jak podkreślali organizatorzy konkursu (Międzynarodowe Targi Gdańskie), pawilon ma mieć charakter tymczasowy, co oznacza, że powinno się go w łatwy sposób montować i demontować.
Na konkurs wpłynęło 17 prac, a w opinii Sądu Konkursowego najlepsza spośród nich była ta przygotowana przez Agnieszkę Szanowską z pracowni Schleifer, Milczanowski Architekci. Jej pomysł to pawilon składający się z modułów o kształcie nieregularnych sześcianów. Moduły można dowolnie ustawiać – obok siebie lub na sobie. To oznacza, że wygląd pawilonu zmieniałby się w zależności od potrzeb.
– Podstawowymi walorami tego obiektu są wyraźny charakter tymczasowy oraz duża transparentność. Przebywając w środku można podziwiać to, co dzieje się wokół, a od zewnątrz łatwo zobaczyć, co dzieje się w środku, co jest w pewnym sensie zaproszeniem do wejścia, mówi pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski, który był członkiem Sądu Konkursowego.
Pawilon gastronomiczny będzie służył podczas jarmarków Bożonarodzeniowego oraz Świętego Dominika. Po raz pierwszy zobaczymy go w grudniu.
– Od kilku lat konsekwentnie dbamy o podnoszenie estetyki towarzyszącej obu imprezom. Chcielibyśmy, aby szczególnie Jarmark Bożonarodzeniowy stał się przyjaznym dla gdańszczan i turystów miejscem spotkań. Temu musi towarzyszyć gastronomia. W związku z tym postanowiliśmy zmienić wygląd pawilonu gastronomicznego, tłumaczy prezes MTG Maciej Glamowski.