Rusza remont rozgrzebanego parku na Placu Powstańców Warszawskich w Słupsku. Trzy miesiące temu robotnicy rozebrali na placu chodniki, teraz okazuje się, że niemal połowa z nich nie zostanie odtworzona. Jak się okazuje, płyty źle wpływały na korzenie zabytkowych platanów rosnących wzdłuż drogi. Potrzebna jest dodatkowa ekspertyza, a potem zgoda rady miasta. Bez tego, pomników przyrody nie można otoczyć chodnikiem. – Zostawili rozkopane miejsca, teraz wygląda to jak pobojowisko. Nie wiem, kto to wymyślił, ale ten plac stracił swój charakter, mówią zaskoczeni zmianami mieszkańcy.

– Zmodernizujemy część niezbędnych chodników, ale musimy mieć pewność, że to nie zaszkodzi drzewom. Jeśli będziemy mieli ekspertyzę, to poprosimy radę miasta o zgodę w tej sprawie, powiedział Jarosław Borecki z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Park zyska nowe odwodnienie ławki, śmietniki i oświetlenie. Nowe chodniki zostaną położone tylko w środku parku, ale zdaniem urzędników, to w zupełności wystarczy do sprawnej komunikacji.

Całość ma kosztować 450 tysięcy złotych. W przyszłości na placu powstać ma też fontanna.