Komandosi Formozy przećwiczyli w Gdyni odbijanie statku z rąk terrorystów

Desant antyterrorystów, ratowanie rozbitków oraz gaszenie pożaru statku. To niektóre elementy scenariusza ćwiczeń Formozy, które odbyły się w Gdyni w ramach Święta Morza. Jako pierwszy do akcji ruszył dron BSL Atrax. Bezzałogowa maszyna wykonała lot rozpoznawczy. Później do ćwiczeń włączył się samolot Urzędu Morskiego, który na niewielkiej wysokości przeleciał nad statkiem opanowanym przez „terrorystów”.

Na ratunek pasażerom ruszyli żołnierze Formozy, którzy zostali desantowani na pokład i błyskawicznie opanowali sytuację. Po operacji antyterrorystycznej nadleciał śmigłowiec Marynarki Wojennej, który miał zabrać rannego pasażera. Operator opuścił linę z noszami, a zaraz później zjechał na niej ratownik.

W czasie pokazu ratowano również rozbitków, którzy znaleźli się w wodzie. Na tym ćwiczenia się jednak nie zakończyły. Na statku „Zodiak” nieoczekiwanie wybuchł pożar. Natychmiast rozpoczęto akcję ewakuacji pasażerów, a holownik Centaur II pomógł w ugaszeniu pożaru.

oo/mmt
[iframe width=”715″ height=”350″ src=”http://www.trojmiasto.pl/video/embed/8705″ frameborder=”0″ ]
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj