Będzie sporo zieleni, nowe miejsca parkingowe, ławki i kanalizacja deszczowa. Ulica Wajdeloty w Gdańsku ma być wizytówką Wrzeszcza. Do listopada zakończy się jej rewitalizacja. – Mimo ubiegłorocznych komplikacji z nawierzchnią z kostki kamiennej dziś prace przebiegają zgodnie z harmonogramem – zapewnia Grzegorz Lechman z referatu rewitalizacji Urzędu Miasta. Gotowy jest odcinek od skrzyżowania Wajdeloty z ul. Grażyny do ul. Waryńskiego. – W tej chwili jesteśmy na wysokości Dworu Kuźniczki i basenu „Start”. Trwają prace przygotowywania warstw pod nawierzchnię. Trzeba pamiętać, że jedna z najważniejszych prac wykonywana jest pod ulicą. Zrobiliśmy kanalizację deszczową i nowy wodociąg. Kluczowa jest budowa tzw. kanału ulgi dla potoku Strzyży, czyli takie zdublowanie koryta rzeki. Po to, by zapobiec zalaniom – tłumaczy Radiu Gdańsk Grzegorz Lechman.
Na ulicy pojawią się nowe ławeczki, oświetlenie i monitoring. Miejsca parkingowe będą równoległe do chodnika. Już nie będzie można zaparkować przed samym wejściem do kamienic, co wcześniej często się zdarzało i kierowcy blokowali przejście. Zostaną też zasadzone drzewa. Ponadto ulica będzie jednokierunkowa, z ograniczeniem prędkości prawdopodobnie do 30 kilometrów na godzinę.
Za 10 milionów złotych remontowana jest ul. Wajdeloty oraz fragmenty ulic: Aldony, Wallenroda, Grażyny i Kilińskiego. W ramach rewitalizacji w dzielnicy powstały dwa lokale przeznaczone na działania społeczne.