Na Pomorzu brakuje krwi – alarmują lekarze. Wakacje to najtrudniejszy okres dla tych pacjentów, którym, przy ratowaniu życia należy przetoczyć krew. Dziś o krwiodawstwie rozmawiamy na antenie Radia Gdańsk, a nasz reporter zdecydował się oddać krew w jednej z trójmiejskich stacji. 50 tysięcy litrów krwi pobrano od dawców na Pomorzu w ubiegłym roku. Mimo, że codziennie do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku zgłasza się kilkudziesięciu chętnych, którzy chcą oddać krew, to wciąż jej brakuje. – W wakacje spada liczba honorowych dawców krwi, a właśnie w tym czasie dochodzi do większej ilości wypadków. Co za tym idzie, potrzebne są większe ilości krwi. Czekają na nią m.in. pacjenci po urazach, wypadkach, biorcy przeszczepów szpiku, wątroby, chorzy na nowotwory w tym dzieci i noworodki, mówi lek. Anna Jaźwińska-Curyłło, dyrektor RCKiK w Gdańsku. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku brakuje krwi grupy zero Rh plus i minus. Nie ma też A Rh minus i A Rh plus. W szybkim tempie kończy się B Rh plus i AB Rh plus.
Przed oddaniem krwi, każdy potencjalny dawca musi się zarejestrować, oddać próbkę krwi do badania i zostać zbadanym przez lekarza. Cały proces, od rejestracji do oddania krwi, trwa około godzinę. W dniu oddania powinniśmy być wyspani i wypoczęci. Wskazane jest również wypicie pół litra płynów, zjedzenie lekkiego posiłku i ograniczenie palenia. W dniu oddania oraz dzień wcześniej nie wolno pić alkoholu.
Podczas rejestracji musimy przedstawić dokument tożsamości ze zdjęciem. Pielęgniarka zarejestruje nas w systemie i przekaże do wypełnienia kwestionariusz. Dokument należy dokładnie przeczytać a następnie, zgodnie z prawdą, odpowiedzieć na zawarte w nim pytania. Po rejestracji musimy udać się do pracowni analiz lekarskich – tam zostanie pobrana próbka krwi.
Dawcą krwi może zostać każda zdrowa osoba, w wieku od 18 do 65 lat, ważąca co najmniej 50 kilogramów. – Całkowita objętość krwi krążącej w ludzkim organizmie dorosłego człowieka wynosi 5 – 6 litrów. Zatem dorosły zdrowy człowiek, bez uszczerbku na zdrowiu, może oddać krew kilkukrotnie w ciągu roku, tłumaczy Jaźwińska-Curyłło.