NAJLEPSI ZAWODNICY Z CAŁEGO ŚWIATA
W rywalizacji Challenger Cup bierze udział sześciu niezwykle doświadczonych pilotów, pretendentów do klasy mistrzowskiej Red Bull Air Race, w tym jedyny reprezentant Polski – Łukasz Czepiela. Za to w mistrzowskiej klasie Master startuje śmietanka lotnictwa. Wyścigi tej ostatniej są najbardziej widowiskowe, piloci rozwijają prędkość do 370 km/h i latają na wysokości około 20 metrów nad ziemią. Ponadto, legitymują się nieograniczoną superlicencją, przyznawaną przez Komisję Red Bull Air Race. Jak podkreśla organizator wyścigów Bartosz Bartoszewicz w rozmowie z Radiem Gdańsk, to odpowiednik Formuły 1 w lotnictwie.

Zadaniem zawodników jest pokonanie dwóch pętli wokół dmuchanych pylonów mierzących 25 metrów, zaczepionych do zakotwiczonych w wodzie barek. Przeszkody wykonane są ze specjalnej tkaniny o 40 proc. lżejszej od papieru z drukarki. Dlatego przy kontakcie maszyny z szykaną, materiał natychmiast pęka. Obsługa trasy potrzebuje niewiele ponad półtorej minuty na wymianę słupka. Na torze znajduje się szykana z trzech pylonów, wokół której należy wykonać slalom i kilka podwójnych przeszkód, przez których środek trzeba przelecieć. Jest też jeden słupek przeznaczony do zawracania.

OBSERWACJA Z LĄDU I Z WODY
Organizatorzy spodziewają się 70 tysięcy widzów każdego dnia zawodów, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i na upatrzony wyścig wybrać się z dużym wyprzedzeniem czasowym. Najlepszy widok na tor będzie z bulwaru nadmorskiego. – Wzdłuż gdyńskiej plaży zostaną rozlokowane słupy z informacją, gdzie są dobrze zlokalizowane miejsca do oglądania zawodów, mówił w rozmowie z Radiem Gdańsk Bartosz Bartoszewicz. 

Za 1000 złotych można też wynająć miejsce w strefie Race Club. Oprócz doskonałego widoku, na gości będzie czekać tam szeroki wybór dań oraz napojów i transmisja live na ekranach. Najbardziej ekskluzywny jest pakiet Sky Lounge, obejmujący pięciogwiazdkową obsługę VIP, luksusowy obiekt gościnny, różnorodne menu z potrawami kuchni całego świata i karnet parkingowy. Koszt wejściówki do strefy to 2800 złotych. Będzie też możliwość obejrzenia zawodów z perspektywy wody. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, wynajęcie rodzinnego jachtu na jeden dzień zawodów kosztuje od 5 do 10 tysięcy złotych.

Ci, którzy w dniach 25-27 lipca nie będą w stanie dotrzeć na miejsce, mogą obejrzeć zmagania w TVP1 i w internecie na stronie zawodów.