Wszystko musieli spakować do jednego plecaka. Na pielgrzymim szlaku lekki bagaż to podstawa. Ale niektórzy zabrali nawet żelazko czy suszarkę do włosów. W drodze będą aż 16 dni. Po mszy w Bazylice Mariackiej ponad 500 pielgrzymów wyruszyło na Jasną Górę.
Do Częstochowy idą też osoby niepełnosprawne i chore. Tymi opiekujemy się na trasie w sposób szczególny. – Każda osoba ma swojego opiekuna, mówi w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk ks. Krzysztof Ławrukajtis, kierownik XXXII gdańskiej pielgrzymki.
Wśród pielgrzymów jest 22-letni Łukasz z porażeniem mózgowym, który jedzie na wózku. To dla Łukasza niedawno zbieraliśmy na nowy wózek specjalistyczny. Dzięki państwa pomocy udało się kupić sprzęt. Nowy wózek jeszcze nierozpakowany czeka już w domu. – Nie chcemy go zniszczyć, dlatego na razie Łukasz jedzie na pielgrzymkę na starym, tłumaczy mama chłopca Mariola Przegenda.
Pielgrzymów na rogatki miasta odprowadzał proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. Stanisław Bogdanowicz i biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej ks. Wiesław Szlachetka.