17 kilometrów ulicami Gdańska na rolkach. Odbył się drugi nocny przejazd fanów tego sportu. Kilkaset osób założyło rolki i skorzystało z tej wyjątkowej okazji przejechania się szerokimi dwupasmowymi drogami, które na czas przejazdu zamknięto dla kierowców. – Dla mnie to pierwszy sezon na rolkach w życiu, tak więc trasa 17 kilometrów brzmi ciężko, ale solidnie się do tego dnia przygotowywałem. Poza tym to nie wyścig, tylko luźny przejazd, mówił reporterowi Radia Gdańsk jeden z rolkarzy.
– Bardzo fajna inicjatywa. Jazda po ulicach i to pustych to idealne warunki dla mnie. Szkoda, że to tylko mały smaczek, bo jutro znowu będziemy musieli szukać miejsca dla siebie. A o nie jest trudno, przyznała rolkarka z Gdańska.
Przejazd na rolkach ulicami Gdańska miał pokazać władzom miasta, że potrzebne są kolejne miejsca, w których można uprawiać ten sport. W Gdańsku swobodnie można jeździć na rolkach tylko przed PGE Areną. Tor dla rolkarzy jest też w Parku Północnym w Sopocie.