Przeciętny Polak je niecałe dwa kilogramy wołowiny rocznie. To o pięć kilo mniej niż kilkanaście lat temu. Powodem jest głównie wysoka cena tego mięsa.Kilogram dobrej jakościowo wołowiny zaczyna się od 40 zł. Dlaczego warto jeść wołowinę, wieprzowinę czy drób można dziś dowiedzieć się w Gdańsku. Trwa tu Święto Mięsa. Bożena Grześ z Instytutu Technologii Mięsa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu mówi, że mięso to źródło pełnowartościowego białka. – Zawiera aminokwasy, których organizm nie jest w stanie sam sobie wytworzyć. A te aminokwasy są ważne dla syntezy hormonów, które stymulują pracę tkanki mózgowej. Są niezbędne dla koncentracji, pamięci i obniżenia stresu. Ponadto dużo ludzi na świecie i również w Polsce cierpi na anemię. A mięso jest źródłem żelaza, które jest znacznie lepiej i szybciej przyswajane przez nasz organizm niż to pochodzące z roślin. Na przykład ze szpinaku tylko półtora procent żelaza jest wchłaniane przez organizm, z sałaty cztery procent, z chleba pięć procent, a z mięsa aż dwadzieścia procent. Poza tym dzięki produktom mięsnym nasza dieta jest uzupełniana o witaminy, głównie z grupy B, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.

Ekspertka radzi też, by sprawdzać skład produktów mięsnych i wędlin. Każdy producent ma obowiązek umieszczania na etykietach składu produktów. – Nie powinniśmy też bać się konserwantów. One spełniają określoną funkcję technologiczną: przedłużają trwałość wyrobów, poprawiają ich teksturę. Jednak liczba dodatków jest limitowana i producenci nie mogą korzystać z nich dobrowolnie. Jest to pod kontrolą Europejskiego Urzędu do spraw Bezpieczeństwa Żywności.

Wysoką jakość produktów można też sprawdzić dzięki etykietom. Na mięsie wołowym to znak QMP, w przypadku wieprzowiny to PQS, a wyrobów wieprzowo-wołowych i mięsa drobiowego QAFP.

Prezentacje kulinarne i degustacje potrwają do 22:00 na Wyspie Spichrzów.