Tablica rejestracyjna czy metalowa beczka. Złodzieje czyhają także na takie okazje

Złodzieje nie gardzą żadnym łupem. Policjanci z Lęborka zatrzymali dwóch mieszkańców Cewic, którzy ukradli… jedenaście metalowych beczek. Łup skradziony z nieczynnej gorzelni próbowali sprzedaż w punkcie skupu złomu. Każda z beczek miała pojemność pół tysiąca litrów i ważyła ponad 120 kilogramów. 44-latek i jego trzy lata młodszy kompan w chwili zatrzymania byli pijani. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Policjanci zatrzymali też mieszkańca Wicka, który ukradł turystce z Gdańska rower wartości ośmiuset złotych. Kobieta zostawiła go na chwilę przed salonem fryzjerskim. Jednoślad odzyskano i oddano okradzionej.

Z kolei w Słupsku policja zatrzymała 29-latka, który ukradł tablicę rejestracyjną oraz paliwo. Podczas sprawdzania zatrzymanego samochodu uwagę funkcjonariuszy zwróciły przednie fotele. Różniły się od tylnej kanapy. Okazało się, że zostały kilka dni temu skradzione z samochodu na jednym z osiedli. Mężczyźnie grozi do dziesięciu lat więzienia.

pw/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj