Najnowocześniejszy i jeden z największych w Polsce północnej skateparków otwarto w Gdyni. Plac do zabawy dla właścicieli deskorolek i BMX znajduje się na skwerze Sue Ryder przy Alei Piłsudskiego. Jego budowę sfinansowały władze Gdyni i jeden z prywatnych przedsiębiorców. Budowę skateparku rozpoczęto na początku kwietnia. – Obiekt dysponuje wszystkimi elementami, niezbędnymi do nauki i doskonalenia jazdy na rowerach BMX, deskorolkach i rolkach, mówi Adam Szostek z Fundacji Skatepark Gdynia.
Budowa i lokalizacja skateparku budziła kontrowersje i protesty okolicznych mieszkańców. Ostatecznie udało się z nimi porozumieć.
Powierzchnia skateparku to 1500 metrów kwadratowych. Skaterzy mogą wykonywać efektowne triki na murkach, schodach i poręczach. Poza tym mają do dyspozycji bowl, czyli misę na której posiadacze BMX-ów mogą wykonywać takie triki jak: tailwhip, czyli obrót rowerem wokół kierownicy, salto z obrotem o 180 stopni tak zwaną flarę, a dla desek to wymarzone miejsce na wallride.
Inwestycja została zrealizowana ze środków prywatnych i samorządowych. 800 tysięcy złotych wyłożył prywatny inwestor Andrzej Boczek, prezes firmy AB Inwestor. Dotacja miasta wyniosła 500 tysięcy złotych.
mat