Gdańszczanie pomagają wileńskiemu hospicjum. Miasto odwiedzili przedstawiciele Hospicjum w Wilnie, na rzecz którego przez trzy dni trwała specjalna kwesta podczas festiwalu Wilno w Gdańsku. Zorganizowała ją Fundacja Hospicyjna, która w ten sposób postanowiła wesprzeć jedyną tego typu placówkę na Litwie. Hospicjum imienia błogosławionego księdza Michała Sopoćki. Prace nad jego utworzeniem trwały od 2009 r., kiedy Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego podjęło się dzieła odbudowy budynku przy dawnym klasztorze Sióstr Wizytek w Wilnie.
– W okresie sowieckim mieściło się tam więzienie. Po długich staraniach, zmaganiach z różnymi trudnościami, dzięki pomocy ludzi o wielkim i wrażliwym sercu w ciągu 4 ostatnich lat udało nam się w Wilnie wyremontować XVII-wieczny budynek i dostosować go do potrzeb domu dla osób chorych i umierających na raka, opowiada siostra Michaela Rak, szefowa Hospicjum. Wraz z nią do Gdańska przyjechały m.in. znana działaczka polonijna, Anna Adamowicz oraz palmiarka, która na Targu Węglowym sprzedawała wileńskie specjały: chleb, piernikowe serca, lizaki oraz miód a także wyroby z lnu, ceramikę i oczywiście palmy. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na potrzeby Hospicjum, które boryka się z poważnymi problemami finansowymi.