Gdyńskie PiS chce inwestycji w dzielnice, a nie w widowiskowe imprezy

Teraz dzielnice, z takim hasłem do wyborów samorządowych rusza gdyńskie Prawo i Sprawiedliwość. W mieście odbyła się w sobotę konwencja samorządowa partii. Jak mówi jej kandydat na prezydenta miasta Marcin Horała, w Gdyni za dużo jest widowiskowych projektów, a za mało działań na rzecz mieszkańców. – Przez jedną weekendową imprezę w lecie, miasto wydało więcej środków niż na priorytety inwestycyjno – remontowe we wszystkich dzielnicach przez cały rok. Trzeba odwrócić te proporcje – mówił obecny radny.

Obecny na konwencji poseł Janusz Śniadek podkreślał natomiast, że brak zmian w rządzeniu Gdynią szkodzi demokracji. Zaznaczał, że hasło „teraz dzielnice” należało niegdyś do rządzącej miastem Samorządności. – Skoro do dziś jest aktualne to znaczy, ze rządzący nie do końca wywiązali się z obietnic – podkreślał Janusz Śniadek.

Na konwencji przedstawiono też troje czołowych kandydatów listy do Sejmiku Województwa Pomorskiego. To Jarosław Bierecki, współtwórca SKOK, Roman Dambek, przedsiębiorca i bratanek komendanta Gryfa Pomorskiego oraz była radna sejmiku Katarzyna Stanulewicz.

Liderami list do Rady Miasta zostali: z Chyloni – Marcin Horała, z Chwarzna – Paweł Stolarczyk, ze Śródmieścia – Jan Kłosek, z Karwin – Hanna Mazur i Partyk Felmet z Obłuża.

sk/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj