Mieszkańcy Ustki cieszą się, że miasto zyskało pięć milionów złotych. Zapłacił… lokalny biznesmen Jerzy Malek. Wygrał z miastem sądową batalię i władze kurortu miały mu zwrócić ponad 11 milionów złotych. Zadeklarował, że podaruje pięć milionów, jeśli burmistrz Ustki Jan Olech rezygnuje ze stanowiska. Rzecznik Urzędu Miasta Jacek Cegła poinformował, że biznesmen dostał już pieniądze pomniejszone o kwotę pięciu milionów złotych.
– Burmistrz dobrze zrobił, bo miasto zyskało te pięć milionów złotych. A Malek wykorzystał tą sytuację, robi to wszystko na złość – mówią mieszkańcy. Kobieta, która popiera ustępującego burmistrza mówi, że pieniądze trzeba było oddać, ale dzięki decyzji samorządowca miasto będzie miało lżej.
Jan Olech był burmistrzem przez dwie kadencje. Podkreśla, że gdyby nie oferta biznesmena, ponownie by ubiegał się o stanowisko burmistrza. Mężczyzna domagał się odejścia Jana Olecha w wyniku popełnionych przez niego błędów podczas sprzedaży działki w centrum. W związku z nimi miasto miało zwrócić biznesmenowi ponad 11 mln złotych.