Odbudowa wnętrza kościoła, rekonstrukcja figury Madonny z Dzieciątkiem, nowe witraże i sklepienia. Rusza renowacja na zamku w Malborku. Po latach starań udało się dostać pieniądze na projekt odbudowy zespołu kościoła Najświętszej Marii Panny. Zniszczony podczas drugiej wojny światowej kompleks za niecałe dwa lata będzie cieszył oko turystów. – Nie chcemy jednak robić pełnej rekonstrukcji wszystkiego co się da – siedzisk, ołtarzy i tak dalej, tym bardziej że nie ma do tego pełnej dokumentacji. Natomiast to, co zachowało się z pierwotnego wystroju – figury apostołów, baldachimy czy konsole, wrócą na swoje miejsce, zapowiada dyrektor muzeum zamkowego Mariusz Mierzwiński.
Prace obejmą nie tylko główną salę malborskiego kościoła, ale też budynku w innych częściach zamku. – Podzieliliśmy to terytorialnie na trzy etapy. Po pierwsze – elewacja zewnętrzna całego skrzydła północnego kościoła. Po drugie – pomieszczenia w środku na parterze, pierwszym piętrze i piwnicy. I po trzecie wreszcie – Wieża Klesza i Domek Dzwonnika, które nie są bezpośrednio przy kościele, ale są jego nieodłączną częścią, dodaje inżynier kontraktu Leszek Natora.
Całość ma kosztować niecałe 16 milionów złotych. Termin końca prac wyznaczono na kwiecień 2016 roku.