Oliwski ogród zoologiczny jest z nami już 60 lat

P1050729
60-lecie oliskiego zoo świętowano w Dworze Artusa w Gdańsku

Zoo w Oliwie świętowało 60-lecie istnienia. W czasie uroczystości w Dworze Artusa uhonorowano zasłużonych pracowników ogrodu odznaczeniami przyznanymi przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego i Medalami Prezydenta Miasta Gdańska. Na uroczystości pojawili się przedstawiciele prawie wszystkich ogrodów zoologicznych z Polski, a także Czech i Słowacji. Nie szczędzono słów pochwały dla wyjątkowego miejsca i pracowników, którzy swoją pracę traktują z pasją i dla dyrektora Michała Targowskiego.

Prezydent Paweł Adamowicz mówił, że decyzja o powstaniu zoo w Gdańsku była przed laty jedną z bardziej trafnych. – Nie gloryfikuję tamtego okresu, ale gdybyśmy mieli dziś podejmować decyzję o powstaniu ogrodu, to z pewnością było by to zdecydowanie trudniejsze. Na pewno pojawiło by się wielu przeciwników takiego pomysłu. Na co komu ZOO? Przecież pieniądze można wydać na inne cele. Teraz to miejsce jest naszą chlubą, chętnie odwiedzane przez gdańszczan i turystów, mówił Paweł Adamowicz.

Radio Gdańsk zapytało dyrektora Targowskiego, jak miewają się nowe lwy? Usłyszeliśmy, że bardzo dobrze. Trzy samice i samiec zostały połączone w stado rodzinne. Zwierzęta jedzą i śpią w jednym pomieszczeniu.

Zdjęcia z lwiarni można zobaczyć >>> TUTAJ

Samice na razie trzymają samca na lekki dystans, trochę się broniły, gdy samiec chciał je obwąchać i dostał kilka razy delikatnie łapą po nosie, ale to zupełnie normalne. Widać, że zwierzęta nie zareagowały otwartą agresją i powinny się dotrzeć. Zupełnie nie widać też obtarć skóry do których doszło w czasie transportu. Rany były drobne i powierzchowne nie wymagały interwencji weterynarza. Teraz zupełnie ich nie widać.

Zapytaliśmy też pracowników ogrodu, czy lew będzie teraz królem zwierząt w oliwskim ZOO? Okazuje się że niekoniecznie. Każdy z pracowników ma swojego pupila i raczej nie zmieni miłości. Dla Sylwii Szarmach, opiekunki żyraf to właśnie te zwierzęta są ulubionymi mieszkańcami. – Duże, sympatyczne i mają piękne oczy. Dostojne, znają swoją siłę, a jednocześnie bardzo lubią ludzi i czekają na nich mrugając swoimi niesamowitymi oczami. Do tego są dowcipne, potrafią surykatkom ukraść banana.

Dla Andrzeja Gutowskiego, asystenta działu kopytnych, bez wątpienia słoń to najciekawsze zwierzę. – Duży, piękny jest indywidualistą, ma charakter i humory.

Dla wicedyrektora zoo Stanisława Wilkańca numerem jeden są hipopotamy. Nawet zbudował przed ich wybiegiem zabawny hipopotamowy wskaźnik pogody z którego wynika, że jak zwierzę jest mokre to pada deszcz, a jak suche to jest pogodnie.

Galę prowadzili Agnieszka Oszczyk z TVP Gdańsk i nasz redakcyjny kolega Włodzimierz Raszkiewicz, autor audycji poświęconej zwierzętom z zoo, która w Radiu Gdańsk obchodzić niedługo będzie 20-lecie.

Oliwskie zoo otwarto 1 maja 1954 roku. Jego obszar obejmuje około 120 hektarów. W ogrodzie mieszkają zwierzęta pochodzące ze wszystkich kontynentów. Placówka słynie na świecie z hodowli kondorów wielkich, z których otrzymuje regularne przychówki. W lipcu 2008 r. w ogrodzie otwarto żyrafiarnię, w której mieszkają obecnie cztery żyrafy Rothschilda. Kilka dni temu do zoo przyjechały cztery lwy rasy angolskiej, dla których wybudowano nową lwiarnię.

Jutro – w sobotę 11 października w Dniu Otwartym ZOO – wstęp będzie wolny. Podczas spaceru po ogrodzie zapraszamy do namiotu Radia Gdańsk, gdzie częstować będziemy babeczkami.

P1050723

wrasz/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj