Pięć aut spłonęło na gdańskiej Morenie. Cztery należały do tej samej osoby

Policja szuka podpalacza, który w nocy na osiedlowym parkingu przy Raciborskiego na Morenie podłożył ogień. Doszczętnie spłonęło pięć aut osobowych, dwa dostawcze i brama wjazdowa do jednego z budynków zostały nadpalone.
Według policyjnych techników samochody zostało oblane łatwopalną cieczą. Co więcej, według policji to nie przypadek, że cztery podpalone auta należą do jednego właściciela. Śledczy sprawdzą, czy mężczyzna miał wrogów, czy miał problemy, czy ktoś mu groził. Samochody zostały podpalone ok. 3:30 nad ranem. Akcja gaśnicza zakończyła ok. godz. 5:00.

Policja nie wyklucza, że celem sprawcy było podpalenie czterech pojazdów należących do jednego właściciela. Pozostałe trzy auta spłonęły przypadkowo. Straty wstępnie oszacowano na ok. 120 tys. zł.

To drugie podobne zdarzenie w ostatnim czasie. We wrześniu spłonęło łącznie 20 samochodów, także na Morenie, a więc w pobliżu piątkowych pożarów. Wtedy jednak szybko zatrzymano podpalacza. Teraz jest w areszcie.

ga/oo

x-news

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj