Robert Biedroń po raz pierwszy udzielił ślubu. W południe w Pałacu Ślubów w Słupsku związek małżeński zawarli Magdalena Sasiuk i Łukasz Komorowski. Dowiedzieliśmy się, że to pierwszy ślub w tym roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Słupsku i jest możliwość by udzielił go prezydent. Poprosiliśmy o to i okazało się, że Robert Biedroń się zgodził. To bardzo miłe z jego strony i fajna sprawa dla nas, komentowali jeszcze przed ceremonią przyszli małżonkowie. 
Ćwiczyłem z panią kierownik Urzędu Stanu Cywilnego i chyba wpadki nie będzie, mówił chwilę przed wejściem do Pałacu Ślubów reporterowi Radia Gdańsk prezydent Słupska. Na ślub przyszła przede wszystkim rodzina państwa młodych, ale też postronni mieszkańcy Słupska. Chcemy zobaczyć jak Robert Biedroń poradzi sobie w nowej roli i trzymam kciuki za niego, mówili zgromadzeni. Urząd Stanu Cywilnego pękał szwach.
Tłum towarzyszył uroczystości, którą uświetnił również chór. Po wypowiedzeniu przewidzianej przepisami sentencji młoda para wymieniła się obrączkami, a prezydent Robert Biedroń wzniósł toast za pomyślność nowożeńców. Jak było? Stresująco, ale bardzo fajnie. Na pewno będziemy mieć dużo zdjęć z uroczystości. Będziemy to pamiętać do końca życia, będzie co wspominać i co oglądać. Znajomi z całej Polski już dzwonili przed uroczystością, mówili Magdalena Sasiuk i Łukasz Komorowski. Byłem wzruszony i chyba to było widać. Bardzo się cieszę, bo to szczególna chwila dla wszystkich. Jest też coś czego się wstydzę, byłem trochę zazdrosny i marzę, żeby kiedyś stanąć po tej drugiej stronie, mówił po uroczystości Robert Biedroń.
Młoda para zamieszka w podsłupskich Bolesławicach. Zainteresowanie udzielaniem ślubów przez prezydenta Słupska jest ogromne. Robert Biedroń ma zarezerwowane wszystkie terminy do połowy maja.
