Stado wilków pojawiło się na Kociewiu w okolicach Skórcza. Jak poinformowali Radio Gdańsk mieszkańcy Osiedla Leśnego w Skórczu, w nocy z poniedziałku na wtorek trzy wilki zagryzły sarnę na ulicy Zielonej. Dwa dni wcześniej we wsi Mirotki między Skórczem a Osiekiem dzikie zwierzęta zagryzły psa. Mieszkańcy mówią, boją się wieczorami wychodzić z domu, bo wilki spacerują między domami.
Jak powiedziała Radiu Gdańsk Radosława Krysiak z Nadleśnictwa Lubichowo, mimo że wilków jest więcej, nie ma zagrożenia dla ludzi. W ostatnich latach wilków na Kociewiu jest coraz więcej. Migrują tu z południa Polski w poszukiwaniu pokarmu. W ciągu roku zdarza się kilka przypadków zagryzienia zwierząt przez wilki.
Padłą sarnę ze Skórcza zabezpieczą leśnicy. Zgłoszenia o podobnych przypadkach zbiera Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Urzędnicy wypłacają odszkodowania za zagryzione zwierzęta gospodarskie.
Zdjęcia przysłał nam na kontakt@radio.gdansk.pl nasz słuchacz ze Skórcza.