Opóźnienia w budowie elektrowni atomowej w Polsce. Powstanie nie wcześniej niż za 10 lat

Spółka PGE Energia Jądrowa musiała zerwać umowę z poprzednim wykonawcą. – Teraz wznowiono badania środowiskowe i lokalizacyjne, mówił Maciej Stryjecki dyrektor Biura Lokalizacji, Infrastruktury i Ochrony Środowiska w PGE EJ1. – Chcemy wszystkie prace wykonać rzetelnie, nawet ponad obowiązujące przepisy. Jeżeli wymogi pozwalają uzyskać daną opinię środowiskową na podstawie badań z jednego roku, to wolimy przygotować dane z dwóch czy trzech lat. Rok do roku przyrodniczo jest bardzo różnie. Lepiej porównać cykle przyrodnicze z dwóch lat niż wyciągać wnioski z jednego, który może być przecież jakąś anomalią.

Prowadzone są badania geologiczne, stosunki wodne czyli jak mogą się rozprzestrzeniać ewentualne zanieczyszczenia. Sprawdzane są też aspekty pogodowe, czyli kierunki, prędkość i stałość wiatrów, a także takie kwestie jak siedliska zwierząt, gatunki migrujących w okolicy ptaków. – Ważna element to także środowisko morskie. Układ chłodzenia elektrowni będzie zasilany wodą morską. Musimy wiedzieć jak podgrzana woda z reaktorów wpłynie na organizmy morskie, tłumaczył Maciej Stryjecki.

Prezes spółki PGE EJ1 Jacek Cichosz mówi, że na harmonogram wpływa wiele elementów. – Poza badaniami i wyborem lokalizacji ważne jest też postępowanie, które pozwoli nam wyłonić dostawcę technologii reaktora. Wstępne wnioski mówią o tym, że lokalizacja elektrowni na terenie województwa pomorskiego to dobra decyzja.

Według najnowszych badań TNS Polska poparcie dla budowy elektrowni w gminach Krokowa, Gniewino i Choczewo jest wysokie. Wynosi od 66 do 78 procent. – Mieszkańcy podchodzą z mniejszymi emocjami, ale często mają konkretne pytania, mówił Andrzej Olękiewicz z TNS Polska. – Wcześniej ludzie po prostu bali się awarii. Teraz obaw jest mniej. Mieszkańcy zastanawiają się co będzie z odpadami radioaktywnymi. Zauważają też korzyści, takie jak tańszy prąd czy miejsca pracy. Wiedzą, że trzeba będzie stworzyć miejsca noclegowe dla pracowników elektrowni, czy rozwinąć gastronomię.

Według szacunków inwestycja może kosztować 50 miliardów złotych.

js/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj