Na powstającym przy Bazylice Mariackiej w Gdańsku skwerze są już ścieżki dla pieszych, teren uprzątnięto, a na samym środku stanęła specjalna drewniana maszyna „siejnik”. Konstrukcja jest dziełem artystów, którzy chcą, żeby wszyscy chętni, używając jej, przyczynili się do tego, że już za kilka miesięcy to miejsce będzie kolorowe od kwiatów i motyli. – Zaprojektowaliśmy maszynę do siania kwiatów we współpracy z trzema biurami z Belgii. Używając jej można zasiewać kwiaty w całym okręgu wokół Siejnika. Do jego użycia potrzeba dwóch osób – jedna jest na górze i steruje maszyną, a druga pomaga rozrzucać nasiona, mówiła Ewa Kierklo z Grupy Gdyby.
– Wkrótce utwardzimy przejście, tak żeby było wygodne dla wszystkich. Do tego postawimy tutaj meble miejskie. A już wkrótce najpiękniejszym elementem tego miejsca będzie po prostu bogata i kolorowa roślinność, dodał Mateusz Sylwestrzak ze Stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.
Maszyna pojawiła się w miejscu zwanym „dziurą wstydu” w związku z trwającym w Gdańsku Tygodniu Flamandzkim, podczas którego prezentowana jest kultura i gospodarka tego regionu.
Z „siejnika” skorzystać będzie mógł każdy, kto w najbliższych dniach odwiedzić skwerek przy Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Pierwsze efekty wielkiego siania zobaczymy wczesnym latem.