Radna PO: Tylko szczepione dzieci powinny być przyjmowane do przedszkoli w Gdańsku

Karta szczepień warunkiem przyjęcia do samorządowych przedszkoli i żłobków. Taki pomysł ma radna Gdańska Beata Dunajewska. Dodatkowe kryterium przy rekrutacji miałoby obowiązywać od przyszłego roku szkolnego.

Ma to zmobilizować do szczepienia dzieci przeciwko chorobom zakaźnym. Wielu rodziców wciąż nie przestrzega tego obowiązku, tłumaczy Beata Dunajewska, która jest przewodniczącą miejskiej Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia.

Dziecko nieszczepione i jednocześnie chore jest narażone, poprzez właśnie brak szczepień tych dzieci z woli rodziców na jakąś poważną infekcję, chorobę i powikłania. Zamysł byłby taki, żeby dzieci nie szczepione nie były przyjmowane do przedszkoli i żłobków, aczkolwiek myślę, że do tego jeszcze jest długa droga. Liczę tutaj na poważną dyskusję na ten temat, w formie konsultacji społecznych, powiedziała radna. 

Władze Gdańska chcą temat omówić i przeanalizować. – W komisji,  której przewodzi pani Dunajewska jest wybitnej klasy specjalista od spraw chirurgii dziecięcej pan profesor Piotr Czauderna, który na pewno nam w tym pomoże, mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk.

Nad podobnym rozwiązaniem zastanawiają się władze Krakowa.

ga/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj