Dużo muzyki, wystawy, plenery artystyczne, dla głodnych – food trucki, a dla zmęczonych – leżaki. Na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej działa już Ulica Elektryków. Dziś od podszewki poznaje ją Radio Gdańsk.
To ulica mieszcząca się na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej. Ma 200 metrów długości i 20 metrów szerokości. Znajduje się na niej Klub B90. Dziś w tym miejscu można kupić płyty winylowe. Jest też muzyka na żywo: deep house, house, lounge, jazz, electronic. O 21:00 w Klubie B90 BUŁKA PARYSS’KA. Będzie można usłyszeć muzykę house, techno, dnb, dubstep i breaks.
W pobliskiej dawnej kotłowni Gosia Golińska przygotowała pierwszą instalację z cyklu „Inhalacje B64. Inhalacje dlatego, że przy wejściu znajduje się otwór, przez który wychodziła rura kotłowni. Można przez niego podglądać, co dzieje się w środku. Instalacja stworzona jest z kruchych bloków styropianowych i szyb samochodowych. Styropian symbolicznie przypomina funkcję wypoczynkową, jaką pełnił w czasie strajków. Natomiast rozbite szyby samochodowe odnoszą się do wielkiego zderzenia, jakie przeżyła Stocznia Gdańska. Można tu przyjść, odpocząć, poczytać książkę. Mam nadzieję, że zachęcę innych artystów, by stworzyli tu coś swojego”.
Pomysłodawcą Ulicy Elektryków jest Arkadiusz Hronowski, właściciel klubu B90. „Uważam, że takie miejsce powinno powstać co najmniej dziesięć lat temu. Wszędzie tereny postindustrialne wykorzystywane są w taki sposób. Wczoraj przez naszą ulicę przewinęło się kilka tysięcy osób. Widać, że ludzie potrzebują takiego miejsca, szukają atrakcji. Stocznia zaczyna być friendly”.
W maju i w czerwcu Ulica będzie działała w weekendy. Na dachu kontenera raz w tygodniu będą odbywały się koncerty trójmiejskich artystów.
js/mcz