Zaczęło się od protestu na Facebooku, dziś obrońcy mozaiki Anny Fiszer spotkali się, żeby zrobić sobie przy niej wspólne zdjęcie. Dzieło zdobiące tylną ścianę budynku kina Neptun w Gdańsku ma zostać wkrótce usunięte, bo developer robi tu hotel. To zdaniem gdańskiego środowiska artystycznego błąd, bo mozaika ma sporą wartość historyczną i sentymentalną. Dziś w jej obronie zgromadziło się około stu osób, głównie studentów Akademii Sztuk Pięknych.
– To jest bardzo istotna część historii i wydaje mi się, że warto trzymać się takich rzeczy i miejsc. Bo w momencie, kiedy usuniemy wszystkie takie punkty, nawet nie podobające się wszystkim, to stracimy naszą bezcenną kulturę, mówi jedna z młodych artystek.
– Zawsze lubiłam to miejsce i ta mozaika nieodłącznie mi się z nim kojarzy. Poza tym uwielbiam stare polskie filmy, a przecież to tu kręcono jeden z nich, ze Zbigniewem Cybulskim, dodaje inna studentka ASP.
Tymczasem właściciel budynku twierdzi, że mozaiki nie da się ochronić. Jedyną formą jej upamiętnienia będzie sfotografowanie dzieła zmarłej w 2002 roku Anny Fiszer i zawieszenie obrazów na ścianach hotelu.