Awantura o Tadeusza Mazowieckiego na sesji Rady Miasta w Gdańsku

Imię Tadeusza Mazowieckiego otrzyma jedna z gdańskich szkół. Podczas debaty na ten temat na sesji rady miasta doszło do awantury. Przedstawicielka PiS radna Anna Kołakowska, z zawodu nauczycielka historii, stwierdziła między innymi, że Mazowiecki w okresie stalinowskim był propagandystą tamtego systemu. Anna Kołakowska jako pierwsza zabrała głos w dyskusji i jasno dała do zrozumienia, że nie podoba się jej propozycja nadania imienia Tadeusza Mazowieckiego szkole na Żabiance. Jak stwierdziła, politycy z natury są postaciami kontrowersyjnymi i różnie odbieranymi przez różne środowiska.

Zapytała też, co się stanie gdy młodzież będzie pisała wypracowanie na temat czasów powojennych w Polsce i pozna różne nieznane fakty z życia patrona swojej szkoły. – Tadeusz Mazowiecki w okresie stalinowskim był jednym z propagandystów tamtego systemu. Nazywał Żołnierzy Wyklętych zbrodniarzami, współpracownikami hitlerowców. W sposób niewybredny wyrażał się o rządzie londyńskim, nazywając ich renegatami, odszczepieńcami i zdrajcami, mówiła Anna Kołakowska.

– Nie można milczeć, słuchając takich bzdur i kłamstw, które pani wypowiadała. Nie wiem z jakich podręczników. Nie jest to pierwszy pani wybryk, który nie licuje z godnością radnego miasta Gdańska. Polskie prawo edukacyjne jest nieskuteczne, bo taka osoba nie powinna mieć w ogóle kontaktu z dziećmi, odpowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Klub radnych PiS po zakończeniu sesji przesłał oświadczenie w sprawie incydentu. W dokumencie podpisanym przez przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska Grzegorza Strzelczyka czytamy m.in. że „Pani Anna Kołakowska przedstawiła historyczne fakty w biografii Tadeusza Mazowieckiego powszechnie dostępne w publikacjach naukowych. Jednocześnie zwróciła uwagę na kontrowersyjność wybierania polityków na patronów szkół.”

Zdaniem Strzelczyka jej wystąpienie nie doczekało się merytorycznej polemiki, a odpowiedzią był niewybredny personalny atak ze strony niektórych radnych Platformy Obywatelskiej oraz prezydenta Pawła Adamowicza, który zarzucał jej kłamstwa i odmawiał moralnego i merytorycznego prawa do wykonywania zawodu nauczyciela historii.
Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, ze wystąpienie prezydenta zabrzmiało jak groźba ze strony pracodawcy. Protestujemy przeciwko takiej formie dyskusji i traktujemy ją jako kolejny przejaw brutalizacji życia publicznego w Polsce, napisał Strzelczyk.

Ostatecznie radni przegłosowali nadanie zespołowi szkół przy ulicy Szyprów 3 na Żabiance imię Tadeusza Mazowieckiego.

sk/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj