Głęboka brama rozdzielająca Targ Rybny od Rybackiego Pobrzeża, do tego szara posadzka przedzielana fontannami i drzewami oraz schody do siedzenia przed Motławą. To najlepiej oceniona studencka wizja jednego z najważniejszych punktów Głównego Miasta w Gdańsku.
Rozstrzygnięto konkurs zorganizowany przez magistrat dla studentów architektury Politechniki Gdańskiej. O zwycięskim projekcie opowiedział reporterowi Radia Gdańsk jeden z jego twórców Michał Bainka.
– Chcielibyśmy, żeby była to brama, która łączy te dwa miejsca – Targ Rybny i Rybackie Pobrzeże. Żeby ludzie, którzy wchodzą do Gdańska przechodząc przez nową kładkę na Ołowiance byliby kierowani w tamtą stronę i żeby to tam zaczynała się ich przygoda z Gdańskiem, wyjaśnia student drugiego roku studiów magisterskich na Wydziale Architektury PG. Wewnątrz bramy ma znajdować się duże pomieszczenie, które twórcy projektu określają jako „nowy hall Gdańska”. Mogłyby w nim odbywać się różnorakie wystawy i konferencje.
O ocenę projektu zapytaliśmy Małgorzatę Chmiel, szefową Komisji Zagospodarowania Przestrzennego w gdańskiej radzie miasta. – Wygląda to wszystko bardzo pięknie i wizjonersko. Mam jednak parę wątpliwości. Po pierwsze obawiam się, że wnętrze bramy może zostać szybko zdewastowane przez graficiarzy. Po drugie wydaje mi się ona jednak trochę za głęboka i za bardzo przypomina tunel. Gdyby odrobinę ją skrócić, byłoby idealnie. Ale generalnie w tym pomyśle jest dużo piękna w prostocie, ocenia radna, specjalizująca się w architekturze Gdańska.
Na razie zespół trzech młodych architektów dostał nagrodę w wysokości 7000 złotych. Niewykluczone jednak, że to ich wizja Targu Rybnego zostanie w najbliższych latach zrealizowana.
mbak/mmt