Mieszkańcy Żelistrzewa koło Pucka odetchnęli z ulgą. Przy głównej drodze w ich miejscowości wybudowano chodnik. Sama droga też została częściowo przebudowana. Na inwestycję, którą dopiero teraz oddano do użytku czekano kilkanaście lat.
Jak twierdzą mieszkańcy wsi, to cud, że w ciągu tego czasu nikt nie zginął. – Droga była wąska i dziurawa, do tego brakowało pobocza. Było naprawdę niebezpiecznie, tłumaczą w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk. 

Dodają, że przez ostatnie lat po drodze trzeba było chodzić slalomem – między drzewami rosnącymi tuż przy krawędzi szosy. 
– Dla matki z dzieckiem dotarcie do kościoła czy sklepu było olbrzymim wyzwaniem. Dzięki Bogu nikt nie zginął, ale wiele razy dochodziło do potrąceń rowerzystów czy pieszych.

Starosta pucki Jarosław Białk tłumaczy, że na tym nie koniec remontów. Powiat w przyszłym tygodniu odda kolejny wyremontowany fragment trasy prowadzącej z Pucka do Mrzezina w kierunku Gdyni. Tam również od lat nie ma chodnika, a ruch samochodów z roku na rok jest coraz większy. Z kolei po wakacjach ma zacząć się remont kolejnego odcinka trasy – we wsi Smolno.

Wkrótce wyremontowane zostaną kolejne odcinki trasy Puck-Mrzezino przez Żelistrzewo i Smolno. fot. maps.google.pl