W maju dziewczyna uciekła z komisariatu przez okno w toalecie, później raz jeszcze uciekła ze szpitala. Po tym zdarzeniu wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec starszego aspiranta.
– Komendant powiatowy po przeanalizowaniu sprawy uznał, że funkcjonariusz nie dopełnił swoich obowiązków i mógł lepiej konwojować zatrzymaną. W wyniku niedopatrzenia doszło do ucieczki 17-latki. Kara wobec policjanta to nagana z wpisaniem do akt, poinformował rzecznik bytowskiej policji Michał Gawroński.
Zatrzymana dziewczyna miała być konwojowana do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Podczas pobytu w komendzie powiatowej policji w Bytowie poprosiła o możliwość skorzystania z toalety. Po wejściu do pomieszczenia, zatrzasnęła drzwi, wyszła na parapet okna na pierwszym piętrze i wyskoczyła. Chwilę później została zatrzymana, bo policjanci zaalarmowani przez funkcjonariusza, który konwojował 17-latkę, już czekali na nią pod oknem budynku komendy.
Dziewczyna po skoku z pierwszego piętra skarżyła się na potłuczenia i została odwieziona do szpitala w Bytowie. Tam została na obserwacji, ale następnego dnia uciekła z lecznicy. Policjanci zatrzymali ją kilka godzin później i odwieźli do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
pw/mar