Lekarze ze szpitala Copernius: Nie jesteśmy konkurencją dla UCK

Nie rozumiemy protestów lekarzy z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. To w szpitalach marszałkowskich wykonywanych jest większość zabiegów onkologicznych. Lekarze ze szpitala Copernicus zabierają głos w sprawie konfliktu między ośrodkami onkologicznymi.

Profesor Marek Dobosz, kierownik Oddział Gastroentorologii oburzony jest listem konsultanta wojewódzkiego do spraw onkologii klinicznej. Marzena Wełnicka-Jaśkiewicz napisała, że w Copernicusie nie są świadczone usługi onkologiczne. – Wzburzyło mnie to zdanie. Świadczy to o niewiedzy albo złej woli pani profesor. Zajmujemy się chirurgią ogólną ze szczególnym uwzględnieniem chorób układu pokarmowego. Są to zabiegi chirurgiczne, endoskopowe, zajmujemy się też leczeniem paliatywnym nowotworów i leczeniem żywieniowym. Zarzut uważam więc za nieracjonalny.

W szpitalach marszałkowskich rocznie odbywa się około tysiąca zabiegów onkologicznych. To stanowi 70 procent. Przeprowadzane są w szpitalu Copernicus i w Słupsku. Reszta należy do UCK. – Współpracujemy ściśle z lekarzami ze szpitala klinicznego na przykład w zakresie chirurgii podstawy czaszki, również współpracujemy z Kliniką Hematologii. To, gdzie chory trafia nie zależy od nas – chirurgów, ale od onkologów. My oczywiście chcielibyśmy, by byli oni blisko nas, by wyniki były lepsze, powiedział profesor Wojciech Kloc, szef Oddziału Neurochirurgii w Copernicusie. – Robimy też szereg unikatowych operacji, w zakresie neurofizjologii. Od 6 lat wykonujemy także zabiegi z wybudzeniem chorego podczas operacji mózgu. Współpracujemy z UCK podczas konsyliów. W żadnym względzie nie jesteśmy dla siebie konkurencją.

W poniedziałek 27 lipca radni sejmiku mają zdecydować o połączeniu Wojewódzkiego Centrum Onkologii ze szpitalem Copernicus.

js/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj