755 uderzeń w bęben, na ulicach tysiąc handlarzy z całego świata i tłumy gości – to oznacza, że rozpoczął się Jarmark świętego Dominika. Przez trzy tygodnie w Gdańsku będzie można kupić niezwykłe pamiątki. Będą koncerty, pokazy rzemieślników, wielkie grillowanie, gry terenowe dla rodzin i święto chleba. Jarmark rozpoczęła barwna parada na Długim Targu. Klucze do miasta kupcom przekazał wiceprezydent Andrzej Bojanowski. – Przekazuję ten ciężki klucz. Jego waga symbolizuje odpowiedzialność jaka na was ciąży. Nie zgubcie tego klucza, by za trzy tygodnie znowu nam go przekazać.
– Zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, aby jarmark był udany, przekonywał prezes Międzynarodowych Targów Gdańskich Andrzej Kasprzak. – Dla nas to wielki honor i zaszczyt, że możemy organizować tę imprezę. Mam nadzieję, że mieszkańcy będą z jarmarku dumni, a goście w pełni zadowoleni. Mam nadzieję, że nam wszystkim pogoda dopisze.
Jarmark z roku na rok się zmienia. – To dużo bardziej impreza kulturalna, a nie tylko handlowa. Przyjeżdżają do nas ludzie z Afryki, z Australii. Gromadzimy kupców i artystów z całego świata, mówi wiceprezydent Bojanowski.
– W tym roku mogą nas zaskoczyć asortyment na niektórych stoiskach. Można kupić na przykład parasolki i płaszcze przeciwdeszczowe dla psów. Jest także odzież szyta z żagli. To współczesne stroje, ale z tym sznytem, żeby było widać z czego jest uszyta, mówi dyrektor programowy jarmarku Joanna Czauderna-Szreter. – Polecam też zegar wodny – jedyny taki w Polsce i jeden z dwóch na świecie. Warto go zobaczyć w południe i o północy, bo to moment, w którym zrzuca on najwięcej wody – 120 litrów. Dzięki temu działa prze kolejne 12 godzin. W pierwszą niedzielę jarmarku, zapraszamy na Święto Chleba. Będzie między innymi konkurs na najlepszy wypiek domowy.
Pomorska kuchnia, rzemiosło, kultura czy porady lekarzy – to wszystko na Jarmarku św. Dominika przygotował samorząd województwa pomorskiego. Na Targu Węglowym, w ciągu trzech tygodni będzie można spróbować potraw z żurawiny, przymierzyć kostiumy teatralne czy sprawdzić się w zadaniach z matematyki. Ten weekend upływa pod hasłem „Dary Morza Bałtyckiego, czyli… kaszubski dzień od kuchni”. – Podajemy pasztet z dorsza na swojskim chlebie, zupę rybną, kaszubskie kralki ze śledziem w śmietanie, szpajzę lub śledzie: korzenne, cytrynowe lub tradycyjne solone – mówi Piotr Lisakowski z restauracji w Jastarni. Przysmaków kuchni pomorskiej będzie można także spróbować w niedzielę. W ten weekend na stoisku urzędu marszałkowskiego można również samemu zrobić naczynie z gliny.
Sierpień rozpocznie się pod znakiem żurawiny – przez pierwsze dwa dni to ona królować będzie w pawilonie urzędu. Będzie można posmakować ciasteczek żurawinowych, poznać proces ucierania żurawiny i jej właściwości zdrowotne. Będzie również pokaz haftu kaszubskiego, gra na akordeonie oraz pokaz rzeźbienia w drewnie z warsztatami dla dzieci.
Jarmark potrwa do 16 sierpnia.