Jak informuje Dziennik Bałtycki, PKP pracują nad nowym rozkładem jazdy. Zgodnie ze zmianami pociągi miałyby omijać kilka miejscowości na trasie Gdynia-Warszawa w tym m.in. Malbork. Przedstawiciele PKP uspokajają pasażerów, tłumacząc że nie ma powodów do obaw, bo rozwiązanie będzie dotyczyć jedynie około 20 proc. obecnych połączeń. – Z około 15 kursów będzie dotyczyć nie więcej niż trzech pociągów łączących Warszawę z Trójmiastem, mówi rzecznik prasowy PKP Intercity Beata Czemerajda w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. Dodaje, że ostateczny kształt siatki połączeń będzie znany dopiero jesienią, po zakończeniu prac nad nowym rozkładem jazdy.
Plany PKP niepokoją lokalne władze. Jak zauważa burmistrz Malborka, ważne jest, by Pendolino zatrzymywało się również w mniejszych miejscowościach i zapowiada negocjacje z przewoźnikiem. – Z tych pociągów korzystają nie tylko mieszkańcy Malborka, ale i turyści, którzy do nas przyjeżdżają i stąd odjeżdżają. Poprosimy spółkę o informacje w sprawie przygotowywanego rozkładu, poinformował burmistrz Marek Charzewski.
Pociągi Pendolino wyjechały na polskie tory w grudniu ubiegłego roku. Trasę z Gdyni do Warszawy pokonują w niespełna trzy i pół godziny. Pomiędzy Gdynią a Warszawą zatrzymują się na stacjach Sopot, Gdańsk Oliwa, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Główny, Tczew, Malbork, Iława i Warszawa Wschodnia.
Dziennik Bałtycki/dr