Komu należą się bezpłatne leki? A co ze związkami partnerskimi? Zakończyła się debata wyborcza Radia Gdańsk w Chojnicach. Posłuchaj debaty:
DZIĘKUJEMY SŁUCHACZOM I CZYTELNIKOM ZA WSPÓLNIE SPĘDZONY CZAS
Zakończyliśmy relację na żywo z Chojnic. Już w czwartek debata w Kwidzyńskim Centrum Kultury. Naszą relację zaczniemy od publikacji sondażu z okręgu gdyńsko-słupskiego do Sejmu. A na debatę zapraszamy o 17:05 do Radia Gdańsk.
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Dziś w Chojnickim Centrum Kultury Agnieszka Michajłow przepytała Małgorzatę Kordylewską z Kukiz’15, Piotra Karczewskiego z PiS, Leszka Redzimskiego z PO, Mariusza Falkowskiego ze Zjednoczonej Lewicy, Stanisława Kalinowskiego z PSL, Marcina Starszaka z .Nowoczesnej, Błażeja Klonowskiego z KORWiN i Artura Myszkowskiego z Komitetu Zbigniewa Stonogi.
LEGALIZACJA ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH W POLSCE. CZY I KIEDY?
To jest temat, który powinien być załatwiony 10 lat temu, uważa Mariusz Falkowski ze Zjednoczonej Lewicy. Jego zdaniem problem uregulowania związków partnerskich dotyczy nie tylko osób homoseksualnych, ale także heteroseksualnych. – Wiecie państwo, że 36 proc. dzieci pochodzi właśnie ze związków partnerskich? Te dzieci też nie mają w takiej sytuacji pełni praw. To trzeba było już dawno załatwić i tylko tchórzostwo Platformy spowodowało, ze ta sprawa ciągle nie jest uregulowana.
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Nie mamy prawa nikomu zabierać szczęścia, mówi Marcin Starszak z .Nowoczesnej. – Jesteśmy za związkami partnerskimi.
Rozmawiałam z ludźmi homoseksualnymi. W ich wypadku akt notarialny nie załatwia sprawy, mówi Małgorzata Kordylewska z Kukiz’15. – Chcą mieć prawo do dziedziczenia, zalegalizować swój związek. Chcą dowiedzieć się w szpitalu o stanie zdrowia partnera. Chcieliby tez ubezpieczać zdrowotnie drugiego partnera, gdy on nie pracuje.
KTO I CZY POWINIEN MIEĆ REFUNDOWANE LEKI?
Leki zawsze budzą sporo emocji, mówi Leszek Redzimski z PO. – Jak byłem posłem, różne koncerny przysyłały nam materiały, że im się źle dzieje i ich leki trzeba refundować. A było w tym drugie dno, bo tak naprawdę to oni chcieli zarobić. Ale zgadzam się, najuboższym trzeba refundować. Pomoc powinna trafić jednak tylko do tych, którzy mają takie potrzeby.
Deficyt w budżecie jawny to 58 proc. PKB, a ukryty ponad 200. To gorzej, niż w bankrutującej Grecji, mówi Małgorzata Kordylewska z Kukiz’15. – W Niemczech każdy senior ma prawo do bezpłatnej opiekunki. Nie tylko najbiedniejsi potrzebują leków. Bogatsi tez płacili podatki gdy pracowali. Tylko dzięki dzieciom starsi rodzice są w stanie funkcjonować.
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Teraz, kiedy w budżecie jest więcej pieniędzy, można by było zacząć refundować więcej leków, mówi Stanisław Kalinowski z PSL. – Drugi problem to geriatria. Ludzi starszych jest coraz więcej. Można by było dla nich otwierać takie jakby przedszkola. Agnieszka Michajłow: – Chyba kluby. Kalinowski: – No tak, takie kluby, żeby mieli co robić w dzień.
ARTUR MYSZKOWSKI Z KOMITETU ZBIGNIEWA STONOGI: DAWNO PRZESTAŁEM LICZYĆ NA EMERYTURĘ
– W systemie emerytalnym wszystko się pali i trzeba złapać podpalacza, mówi Artur Myszkowski. – Może lepiej pożar najpierw zgasić?, pyta Agnieszka Michajłow. – No tak. Trzeba naprawić system emerytalny. Jest niewydolny i to jest problem. Niedługo trzeba będzie podwyższyć wiek emerytalny do 80 lat a i to nie pomoże. Proponuję dać młodym możliwość łatwego zdobywania mieszkania, żeby mogli mieć dużo dzieci. I zlikwidować ZUS i KRUS, a następnie wprowadzić prawo do ubezpieczania się samodzielnie.
Polskę stać na obniżenie wieku emerytalnego. To obiecywaliśmy i tego dotrzymamy, mówi Piotr Karczewski z PiS. – Powinna być dobrowolność. Jeśli chcesz pracować dłużej to pracuj, jeśli nie masz siły i zdrowia to pracuj tylko do 60/65 roku życia.
W JAKIM WIEKU KOBIETY I MĘŻCZYŹNI BĘDĄ PRZECHODZIĆ NA EMERYTURĘ? BĘDĄ PRACOWAĆ MNIEJ CZY WIĘCEJ?
Są pomysły, żeby obniżyć wiek emerytalny, ale nie wiem czy dobre, mówi Leszek Redzimski z PO. – 40 proc. Polaków deklaruje, że chce pracować dłużej, jeżeli dostanie wyższą emeryturę. Więc być może powinniśmy bardziej do tego przekonywać a nie tylko nakazywać.
Chciałbym sam po 65. roku życia decydować, czy pracować, czy nie, mówi Błażej Klonowski z KORWiN. – Umów się dotrzymuje. Każdy kto wiedział, że będzie pracować do 65. roku życia powinien do tego wieku pracować. Jednak uważam, że ogromna ilość przywilejów rożnych grup społecznych to jest problem. Trzeba wyrównać wiek emerytalny wszystkim.
Błażej Klonowski fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Nie zgodził się z nim Mariusz Falkowski ze Zjednoczonej Lewicy. – Nie zgodzę się na zabranie przywilejów. Ktoś szedł do policji, wiedział, że po 15 latach ma emeryturę i na to liczył. Ci, którzy nabyli przywileje powinni je mieć. Pracownik ma prawo sam mówić czy chce pracować dłużej czy nie. Chodzi o 40 i 35 lat dla kobiet stażu pracy. Do stażu pracy trzeba zaliczyć też umowy śmieciowe.
KALINOWSKI Z PSL: MŁODZI EMIGRUJĄ, BO PRZEKAZ Z WARSZAWY JEST DLA NICH NIE DO PRZYJĘCIA
90 proc. młodych obywateli wyjeżdża za lepszymi zarobkami. Problemy administracyjne napotyka się także w innych krajach, mówi Stanisław Kalinowski z PSL. – 800 euro ich koledzy zarabiają w tydzień w Niemczech, a oni przez miesiąc. Młodzi nie mają perspektyw. Przekaz z Warszawy jest dla nich nie do przyjęcia. Za 2,5 tysiąca człowiek nie jest w stanie opłacić mieszkania i rachunków. Nie wystarczy mu, żeby się najeść. Polacy będą uciekać dalej. I nie wrócą.
Płaca powinna być godziwa, mówi Piotr Karczewski z PiS. – Dla jednego to będzie 2, a dla innego 6 tysięcy. 12 złotych na godzinę, które proponuje Ewa Kopacz to jest punkt wyjścia. Ważna jest też kwota wolna od podatku. Mam nadzieję, że w nowym parlamencie uda się to przeforsować.
REDZIMSKI Z PO: DEMONIZUJEMY TO ZJAWISKO
Leszek Redzimski fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
O to chodzi w Unii Europejskiej, mówi Leszek Redzimski z Platformy Obywatelskiej. – Ponad 2 mln Brytyjczyków wyjechało do Hiszpanii. Polacy wyjeżdżają w różnych kierunkach. Jest to migracja. Ubolewam jednak nad dobrze wykształconymi ludźmi, którzy znajdują świetną pracę na Zachodzie, a nie u nas.
– Młodzi wyjeżdżają, bo nie mają perspektyw, nie tylko z powodu niskich płac, mówi Marcin Starszak z .Nowoczesnej.
ZACZYNAMY DEBATĘ. I PIERWSZE PYTANIE. ILE MUSZĄ ZARABIAĆ MŁODZI LUDZIE, ŻEBY NIE CHCIELI WYJEŻDŻAĆ Z KRAJU? JAK ICH ZATRZYMAĆ?
Młodzi ludzie powinni zarabiać minimum 2,5 tys. złotych brutto, uważa Mariusz Falkowski ze Zjednoczonej Lewicy. – Każdy powinien móc się utrzymać, żeby nie pożyczać i nie być na garnuszku rodziców. Płaca minimalna to 2, 500 tys. brutto. i minimum 15 zł na godzinę, mówi.
– Kocham Polskę i nie chcę z niej wyjeżdżać, zapewnia Artur Myszkowski z Komitetu Zbigniewa Stonogi. – Nawet gdyby młodzi ludzie mieli 4 tysiące, a warunki będą złe to i tak wyjadą. Trzeba się skupić na tym co się nie podoba oprócz wypłat. Na przyczynach mniej materialnych, np. prawo podatkowe, urzędy.
FALKOWSKI ZE ZJEDNOCZONEJ LEWICY: CIESZĘ SIĘ, ŻE RADIO GDAŃSK WYPEŁNIA SWOJĄ MISJĘ
Fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
– Cieszę się, że Radio Gdańsk zaprasza wszystkie komitety, by mogły przedyskutować ważne sprawy. Liczę na merytoryczna dyskusję, mówi Mariusz Falkowski ze Zjednoczonej Lewicy, który dotarł do Chojnickiego Centrum Kultury jako trzeci.
KALINOWSKI Z PSL: MAM NADZIEJĘ, ŻE UNIKNIEMY FRAZESÓW
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
– Obietnice nic nie kosztują. Dlatego mam nadzieję, ze będziemy rozmawiali o sprawach, które da się zrealizować i unikniemy frazesów, których tylko dobrze się słucha, zapowiada Stanisław Kalinowski.
BŁAŻEJ KLONOWSKI Z KORWiN: TO BĘDZIE DYSKUSJA NA ARGUMENTY
Fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
– Będzie wiele nowych twarzy, zobaczymy jak poradzą sobie w dyskusji na trudne tematy. To nie będzie głoszenie prawd na ulicy, tylko dyskusja na argumenty, mówi reporterowi Radia Gdańsk Błażej Klonowski, który dotarł na debatę jako pierwszy.
WSZYSTKO GOTOWE. ZAPRASZAMY MIESZKAŃCÓW CHOJNIC NA DEBATĘ
fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Chojnickie Centrum Kultury czeka na gości. Czy dzisiejsza debata będzie tak gorąca, jak poprzednie? Przekonamy się niebawem. Zapraszamy do uczestnictwa na żywo lub za pomocą SMSów pod nr 603 06 06 06.
PiS: KANAŁ NA MIERZEI WIŚLANEJ TO PRIORYTET
fot. Radio Gdańsk/Marek Nowosad
Według posłów Prawa i Sprawiedliwości konieczna jest budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Andrzej Jaworski i Leonard Krasulski przewidują, że przekop może powstać w 4 lata. Miałby kosztować 400 milionów złotych. Do jego budowy chcą przekonać mieszkańców Krynicy Morskiej.
Więcej na ten temat piszemy w ARTYKULE.
TELEMARKETERZY ZAWRACAJĄ GŁOWĘ? AZIEWICZ Z PO: JEST NA TO SPOSÓB
fot. Radio Gdańsk/Sylwester Pięta
Czas zrobić porządek z telemarketerami – mówi poseł Tadeusz Aziewicz i zapowiada wprowadzenie przepisów, które będą chroniły konsumentów przed osobami, które oferują produkty lub usługi przez telefon.
Polityk proponuje tak zwany „model kanadyjski”. Polega on na stworzeniu listy telefonów, których właściciele nie życzą sobie, aby telemarketerzy do nich dzwonili. Więcej o sprawie piszemy >>> TUTAJ
POMORZE BASTIONEM PO? NIE W CHOJNICACH
fot. Czas Chojnic/czas.tygodnik.pl
W prawyborach w Chojnicach wzięło udział niespełna 500 osób, podaje Czas Chojnic. PiS zdobył 155 głosów, a PO o 23 głosy mniej. Trzecie miejsce zajęły ex aequo KORWiN i Kukiz’15 – 53 głosy. Kolejne miejsca zajęły Polskie Stronnictwo Ludowe – 28, Nowoczesna Ryszarda Petru – 25, Zjednoczona Lewica – 15, Komitet Wyborczy Wyborców Zbigniewa Stonogi – 10, Partia Razem – 4.
PiS: TRZEBA PRZENIEŚĆ DOWÓDZTWO MARYNARKI WOJENNEJ DO GDYNI
– Z Warszawy nie da się rządzić Marynarką Wojenną, mówią kandydaci Prawa i Sprawiedliwości. Marcin Horała startujący do Sejmu i Jerzy Miotke ubiegający się o mandat senatora, proponują zmiany w wojsku. Chcą, by do Gdyni wróciło Dowództwo Marynarki Wojennej.
Przeczytaj >>>więcej.
FONTANNA, KOŚCIÓŁ I EKSPERYMENTARIUM. CHOJNICE OKIEM REPORTERÓW RADIA GDAŃSK
Gmach Urzędu Miejskiego w Chojnicach fot Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Wóz Radia Gdańsk zaparkował w centrum miasta, w którym dziś odbędzie się przedwyborcza debata Radia Gdańsk. Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster przyznaje, że miasto cieszy oko. – Mieszka tu wielu szczęśliwych ludzi. Miasto zmieniało się, żeby podnosić jakość życia i ergonomię przestrzeni publicznej, mówi.
Stary Rynek ozdabia fontanna w kolorycie włoskim, którą otaczają pomniki czterech pięknych kobiet. Jest także okazały ratusz. Wzrok przyciąga również barokowy Kościół Zwiastowania NMP.
Dla spragnionych chwili spokoju lub sportowców idealnym miejscem jest Park Tysiąclecia. Ścieżki dla rowerzystów, pieszych i biegaczy, zbiorniki wodne, mosty i miejsca do zabawy i mini amfiteatr przyciągają wielu chojniczan. To idealne miejsce do spędzania wolnego czasu, rekreacji, sportu i odpoczynku. – To najpiękniejsze miejsce w Chojnicach oprócz rynku i kościołów. Często tu bywam, mówił ksiądz Jacek Dawidowski, proboszcz Bazyliki Mniejszej w Chojnicach.
Park Tysiąclecia fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Eksperymentarium w Chojnicach fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
Park Tysiąclecia fot. Radio Gdańsk/Wiktor Miliszewski
LEKARZE, NAUCZYCIELE, SPORTOWCY I MUZYK. KIM SĄ KANDYDACI DO PARLAMENTU Z POMORZA?
Politycy to tylko część osób, które chcą reprezentować nasz region w Sejmie i Senacie. Sprawdziliśmy, czym się zajmują. Wśród nich znajdziemy lekarzy, przedsiębiorców, nauczycieli, architektów, rolników i studentów. Jest też muzyk, kucharz, ślusarz, stolarz i higienistka stomatologiczna.
Przeczytaj więcej >>>TUTAJ.
KOMENTATORZY RADIA GDAŃSK: SONDAŻ NIE ODZWIERCIEDLA WYNIKÓW W SKALI KRAJU
Goście Tomasza Olszewskiego odnieśli się do opublikowanego dla Radia Gdańsk sondażu dla okręgu nr 63, w którym w rywalizacji o mandat senatora prowadzi Roman Zaborowski z PO. Kandydat PiS, Waldemar Bronkowski zajął drugie miejsce.
– Można wnioskować, że Platforma wygra na Pomorzu, ale chyba nie z taką przewagą nad PiS, uważa Michał Stąporek z portalu trojmiasto.pl.
Podobnego zdania jest Jan Hlebowicz z Gościa Niedzielnego. – Wydaje mi się, że PiS w tych wyborach na Pomorzu, które od wielu lat uchodzi za bastion PO, osiągnie najlepszy wynik i to będzie lepszy wynik niż ten Waldemara Bonkowskiego, powiedział przyznając jednak, że PO może wygrać na Pomorzu.
Mieczysław Abramowicz, pisarz i historyk, ma inne zdanie. – Jeździłem ostatnio trochę po powiecie kartuskim i siłą rzeczy zwracałem uwagę na kampanię wyborczą plakatową. I muszę powiedzieć, że widziałem dużo wielkich banerów Romana Zaborowskiego, Bonkowskiego dużo mniejsze, znacznie rzadziej. Nie przypominam sobie ani jednego Wacława Kozłowskiego i jeden Tomasza Dorniaka z PSL, powiedział i dodał, że jego zdaniem kampania wizerunkowa odnosi skutki.
PAWEŁ TANAJNO: NIE MOŻNA TWORZYĆ W POLSCE OBOZÓW KONCENTRACYJNYCH EWY KOPACZ
Paweł Tanajno był gościem Rozmowy Kontrolowanej fot. Radio Gdańsk/Marzena Bakowska
– Kwestia uchodźców to cyrk uprawiany przez polityków dla pozyskania elektoratu, od Korwina na PiS kończąc – mówił w Rozmowie Kontrolowanej Radia Gdańsk Paweł Tanajno, który startuje do Sejmu w okręgu gdyńsko-słupskim z ostatniego miejsca z listy Kukiz `15.
Polityk podkreślał, że nie można na siłę zatrzymywać uchodźców w Polsce, tylko przyjąć ich, nadać odpowiedni status i „zafundować bilet do Berlina”. – Nie można w Polsce stworzyć obozów koncentracyjnych Ewy Kopacz, bo do czego chce doprowadzić Platforma Obywatelska? Siłą chce przetrzymywać tych ludzi? – pytał Paweł Tanajno.
Jak uzasadnił użycie tych słów? Zobacz film i przeczytaj artykuł >>>TUTAJ.
SONDAŻ DLA RADIA GDAŃSK: PROWADZI ROMAN ZABOROWSKI Z PO
Roman Zaborowski z Platformy Obywatelskiej ma największe szanse na mandat senatora w okręgu 63, obejmującym powiaty bytowski, chojnicki, człuchowski, kartuski i kościerski. W nadchodzących wyborach parlamentarnych głos chce na niego oddać 42 procent osób. Takie są wyniki sondażu dla Radia Gdańsk, przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS.
Drugie i trzecie miejsce zajęli kolejno: Waldemar Bronkowski z PiS (27 proc.) i Wacław Kozłowski ze Zjednoczonej Lewicy (5,5 proc). Szczegóły sondażu znajdziecie >>>TUTAJ.
ZNAMY UCZESTNIKÓW DEBATY W CHOJNICACH
W Chojnickim Centrum Kultury dyskutować będą: Małgorzata Kordylewska z Kukiz’15, Piotr Karczewski z PiS, Leszek Redzimski z PO, Mariusz Falkowski ze Zjednoczonej Lewicy, Stanisław Kalinowski z PSL, Marcin Starszak z .Nowoczesnej, Błażej Klonowski z KORWiN i Artur Myszkowski z Komitetu Zbigniewa Stonogi.
Wczorajsza debata w Wejherowie podzieliła polityków. Gorącą dyskusję wywołał temat finansowania in vitro i uchodźców. Szczegółowa relacja >>>TUTAJ.
Maria Anuszkiewicz
