Furgo z Nowoczesnej: „Współpraca z PiS? Nikłe szanse. To będą ciężkie 4 lata”

– Wszyscy mi gratulują, ale nie mam pojęcia jak to będzie, trzeba poczekać do jutra. Nie myślałem, że tak spokojnie będę to wszystko przyjmował, mówił w Radiu Gdańsk Grzegorz Furgo, który prawdopodobnie zdobędzie mandat posła .Nowoczesnej.

W rozmowie z Agnieszką Michajłow mówił, że podchodzi do sprawy z dystansem, bo partia ma pięć miesięcy. – Mamy fajne dziecko na świecie, ale trzeba je teraz wychować, żeby nie popełnić tych samych błędów, które wszyscy popełniają.

Grzegorz Furgo powiedział, że najbliższe cztery lata będą bardzo trudne. – To będą ciężkie cztery lata bycia w opozycji. Spora część wyborców, która wcześniej głosowała na PO, przeniosła swoje głosy na .Nowoczesną. – Myślę, że to początek drogi, głęboko w to wierzę.

ZA CZTERY LATA .NOWOCZESNA BĘDZIE SILNA

Gość Radia Gdańsk dodał, że ma nadzieję, iż za cztery lata .Nowoczesna będzie bardzo mocną partią, która będzie mogła liczyć nawet na wygraną w następnych wyborach. – Może nie ma trendu na liberalizm, ale jednak opozycja mam nadzieje będzie w miarę silna i będzie mówiła rzeczywistym głosem, a nie wirtualnym.

Furgo dodał, że współpraca z PiS wydaje mu się niemożliwa. – Jesteśmy tak daleko, że nie zostawiam na to właściwie żadnej szansy, ale uważam, że ponad podziałami powinniśmy załatwiać różne rzeczy. Powinniśmy wspierać rynek morski, przemysł stoczniowy. Jeśli PiS postawi na gospodarkę to będzie dobrze, mówił Grzegorz Furgo. 

 Maria Anuszkiewicz/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj