Laboratorium prowadzone przez…piwowarów działa na Wydziale Biotechnologii UG/GUMed w Gdańsku. To pierwsze takie miejsce w Polsce. Naukowcy produkują płynne drożdże, idealne do domowej produkcji piwa.
Biotechnolodzy zebrali już kilkanaście różnych szczepów drożdży. – Proces produkcji drożdży piwowarskich jest dosyć długi. Tak naprawdę chodzi w nim o to, żeby zacząć hodować drożdże z pojedynczej kolonii – mówi gospodarz laboratorium Filip Paprocki, który od dekady zajmuje się domowym piwowarstwem. W spółce reprezentuje stronę „pasjonacką”.
PASJONAT I BIOTECHNOLOG
Wspólnik Paprockiego to z kolei wykształcony biotechnolog, który odpowiada za stronę naukową przedsięwzięcia. Razem wydobyli takie szczepy jak: wichrowe wzgórza, białe walonki, klasztorna medytacja, bohemska rapsodia, grodzie dębowe. – Staraliśmy się nazywać nasze drożdże tak, żeby można było je skojarzyć z konkretnym piwem. Na przykład „belgijskie pagórki” posłużą do stworzenia takich napojów jak Belgian Blond Ale, Dubbel, Tripel, Quadrupel- mówi Filip Paprocki.
TRÓJMIEJSKI SZCZEP
W przyszłości biotechnolodzy-piwowarzy planują wyhodować specjalny szczep drożdży charakterystyczny dla Trójmiasta. Jego autorzy mają szanse stworzenia najbardziej regionalnego piwa, jakie widziało Pomorze. Piwowarska inicjatywa na tyle spodobała się władzom Uniwersytetu Gdańskiego, że postanowiły kupić część udziałów w prowadzonej przez pasjonatów spółce.
Maciej Bąk/am/mat