Obwód Kaliningradzki bez atomu. Rosyjski minister: „Nie ma powrotu do budowy elektrowni”

Wznowienie budowy Bałtyckiej Elektrowni Atomowej w Obwodzie Kaliningradzkim nie jest planowane, podaje portal Nowy Kaliningrad.ru. Oświadczenie w tej sprawie wydał minister energetyki Federacji Rosyjskiej.

Aleksander Nowak poinformował, że według jego informacji nie ma zmiany decyzji w sprawie elektrowni atomowej. – W tej chwili ważniejsze jest, by rozwiązać problem bezpieczeństwa energetycznego w Obwodzie Kaliningradzkim.

Rozbudowywane są istniejące już elektrownie konwencjonalne, modernizowana jest infrastruktura sieci energetycznej, tworzone są dodatkowe siły na przyszłość, w tym pod powstałe obiekty na piłkarskie mistrzostwa świata w 2018 roku – powiedział minister.

NIE MA INWESTORA


Wcześniej portal podał, że władze Obwodu Kaliningradzkiego regionalne „wiążą los” Bałtyckiej Elektrowni Atomowej z jakimś polskim inwestorem. Jednak mimo dodatkowej emisji akcji spółki mającej budować elektrownię zagraniczny inwestor się nie znalazł. Projekt budowy elektrowni atomowej w Obwodzie Kaliningradzkim został zawieszony decyzją prezydenta Putina.

ELEKTROWNIA NAD NIEMNEM


Według planów elektrownia atomowa ma być zbudowana 13 km na południe od miasta Nieman. Decyzję o inwestycji podjęto w 2010 roku. Nowa elektrownia ma znajdować się nad Niemnem, w pobliżu granicy z Litwą i ma mieć dwa bloki energetyczne o mocy po 1150 megawatów każdy. Budowę pierwszego bloku zaplanowano na lata 2010-2016, drugiego – na okres 2012-2018.

Elektrownia ma zapewniać bezpieczeństwo energetyczne Obwodu Kaliningradzkiego. Dwie trzecie wytwarzanego w niej prądu Rosja zamierza eksportować – przede wszystkim do Polski, Niemiec i na Litwę. Aby było to możliwe Rosja rozważa położenie kabla Kaliningrad-Elbląg, a także położenie kabla podmorskiego wzdłuż trasy Gazociągu Północnego do połączenia z Niemcami.

BUDOWA RUSZYŁA I ZOSTAŁA WSTRZYMANA

Elektrownia ta ma być pierwszą wybudowaną z udziałem kapitału prywatnego, jednak państwo ma zachować 51% udziałów. Budowa szacowana jest na 6 miliardów euro. W sierpniu 2011 gotowe było już 93 procent fundamentów i poziomych konstrukcji elektrowni. Jednak ze względu na trudności ze znalezieniem nabywców na energię budowa została w roku 2013 wstrzymana.

Więcej przeczytasz >>>TUTAJ

mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj