15-lecie IPN świętowane w Gdańsku pokazem wydarzeń ze stanu wojennego [ZDJĘCIA]

Strajki stoczniowców, ich pacyfikacja, internowanie oraz wozy milicyjne i grochówka. W sobotę w Gdańsku przy historycznej Sali BHP można było przenieść się do lat 80.

Grupy rekonstrukcyjne wraz z Instytutem Pamięci Narodowej przygotowały inscenizację wydarzeń ze stanu wojennego.

ZGINĄŁ 17 GRUDNIA 1981. PRZEZ DWA TYGODNIE UMIERAŁ W SZPITALU

Pokazano między innymi jak wyglądała śmierć 20-letniego Antoniego Browarczyka, który zginął w okolicach gdańskiego Huciska 17 grudnia 1981 roku. – Zginął 11 lat po Grudniu 70. W stanie wojennym działy się przerażające rzeczy, znowu ginęli ludzie. Podczas operacji Browarczyka na sali było dwóch funkcjonariuszy SB. Mieli zabezpieczyć kulę. Do dziś nie wiemy kto i z jakiej broni strzelał. Chłopak przez dwa tygodnie umierał w szpitalu. Po śmierci rodzina nie mogła odzyskać ciała, by go pochować – mówił jeden z pracowników IPN podczas rekonstrukcji.

STARSI WSPOMINALI, MŁODSI ZASMUCENI

Obserwatorzy inscenizacji przypominali sobie dni stanu wojennego. Mimo, że niektórzy mieli wtedy kilka lat, do dziś pamiętają działania milicji. Jeszcze młodsi gdańszczanie mówi, że obejrzenie zdarzeń sprzed ponad trzydziestu lat wywołało w nich strach i smutek.

WALKI BOKSERSKIE DLA UPAMIĘTNIENIA ANNY WALENTYNOWICZ

Późnym popołudniem w jednej z hal Stoczni Gdańskiej odbędzie się gala bokserska. Zawodnicy wejdą na ring przy pieśniach Kaczmarskiego i Gintrowskiego, między walkami widzowie obejrzą historyczne filmy, a całość ma być skupiona wokół Anny Walentynowicz. Te wydarzenia zakończą obchody 15-lecia IPN.

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj