Sprawa „łowcy nastolatek”: Kolejne dwie osoby z zarzutami

Dwie osoby z zarzutami w związku ze sprawą podejrzanego o gwałty nastolatek z Pomorza Krystiana W. Zdaniem śledczych dwaj mężczyźni mieli podżegać dwie pokrzywdzone nastolatki do składania fałszywych zeznań.

Jeden z nich dodatkowo dostał zarzut utrudniania śledztwa. – O zdarzeniu policję i prokuraturę powiadomiły pokrzywdzone nastolatki. W wyniku podjętych czynności zatrzymano mężczyzn. Obaj podejrzani złożyli wyjaśnienia – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Za podżeganie do składania fałszywych zeznań i utrudnianie śledztwa grozi im do 3 i do 5 lat pozbawienia wolności.

NASTOLATKI MIAŁY MNIEJ NIŻ 15 LAT

Śledczy nie udzielają dodatkowych informacji. Portal Kulisy24 podaje, że dziewczęta miały być namawiane do skorygowania zeznań ws. Krystiana W. tak, by wynikało z nich, że rozpoczęły obcowanie płciowe z blisko 40-letnim mężczyzną już po skończeniu 15 lat. Zgodnie z prawem obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia jest w Polsce przestępstwem. Obaj mężczyźni będą pod policyjnym dozorem.

KRYSTIAN W. NADAL W ARESZCIE

Krystian W. od listopada ub. roku przebywa w areszcie. Na mężczyźnie ciąży siedem zarzutów m.in. gwałtu i usiłowania gwałtu nastolatek poniżej 15 roku życia. Grozi mu 12 lat więzienia. Mężczyzna znany jako Krystek poznawał nastolatki na portalach społecznościowych, pod szkołami i w klubach, głównie na terenie Sopotu. Miał je uwodzić i namawiać na seks. Śledczy twierdzą, że wszystko nagrywał na telefon i następnie szantażował dziewczyny.

Jedną z poznanych dziewcząt była 14-letnia Anaid, która w marcu 2015 roku popełniła samobójstwo. Twierdziła, że została zgwałcona przez Krystiana W. Mężczyzna odpowiada za gwałt także w procesie przed sądem w Pucku. Jest oskarżony o gwałt podopiecznej domu dziecka w Sopocie.

Grzegorz Armatowski/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj