Jeden z największych gangów handlujących dopalaczami i tabletkami gwałtu w Polsce rozbili policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku i strażnicy graniczni. Zatrzymali 34 osoby, w tym kilka z Pomorza. 18 z nich już usłyszało zarzuty.
Śledczy znaleźli ponad sto kilogramów dopalaczy i 80 litrów płynnej substancji, z której można wyprodukować tysiące tabletek gwałtu.
SIATKA PRZESTĘPCZA
To była doskonale zorganizowana siatka przestępcza, która działała w całej Polsce. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku i strażnicy graniczni jednocześnie weszli do mieszkań podejrzany m.in. w Gdańsku, Gdyni, Kwidzynie, a także Grudziądzu i Warszawie. W nich znaleźli 106 kilogramów dopalaczy i 80 litrów płynnej substancji do produkcji tabletek gwałtu.
TOWAR O WARTOŚCI PIĘCIU MILIONÓW ZŁOTYCH
Czarnorynkowa wartość towaru to ponad pięć milionów złotych. Policjanci zabezpieczyli też gotówkę: 460 tysięcy złotych i prawie 10 tysięcy euro.
SPRAWA JEST ROZWOJOWA
Zatrzymano 34 osoby, w wieku od 18 do 46 lat. Szef grupy wpadł w Warszawie. Pozostali, to lokalni dilerzy, którzy rozprowadzali towar m.in. w dyskotekach. 18 osób usłyszało zarzuty. Policja mówi, że to potężny cios w narkotykowe podziemie w Polsce i dodaje, że sprawa jest rozwojowa.