Cztery kilometry plaży zanieczyszczone w Orzechowie koło Ustki. Bałtyk wyrzucił na brzeg oleistą substancję.
Na miejscu są cztery zastępy straży pożarnej, pracownicy Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, policja oraz służby Urzędu Morskiego w Słupsku.
IM BLIŻEJ ORZECHOWA, TYM WIĘCEJ
Według wstępnych ustaleń to może być parafina. Strażacy oraz pracownicy Urzędu Morskiego sprawdzają odcinek plaży od ostatniego zejścia na plażę w Ustce aż do Orzechowa. To w sumie prawie cztery kilometry plaży. W Ustce jest jej mniej, a im bliżej Orzechowa – coraz więcej.
Fot. Słuchacz Radia Gdańsk
SPACEROWICZ ZGŁOSIŁ ZANIECZYSZCZENIE
Zgłoszenie strażacy dostali przed 6 rano od spacerowicza. – Sprawdziliśmy i się potwierdziło. Policja wygrodziła plażę taśmami. Mamy apel, by spacerowicze nie wchodzili na tę część plaży. Jedzie do nas mobilne laboratorium straży pożarnej z Gdyni. Po ustaleniu co morze wyrzuciło na plażę zdecydujemy co z tym zrobić – mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku Grzegorz Falkowski.
Przemysław Woś/mar