Dziesięć tysięcy drzewek wysadzono podczas społecznej akcji w leśnictwie Matemblewo, w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Impreza odbyła się pobliżu poligonu, gdzie w zeszłym roku leśnicy na powierzchni półtora hektara wycięli ponad stuletni, schorowany drzewostan świerkowy – budząc przy tym kontrowersje wśród części mieszkańców.
– Należało go wymienić na nowy – mówi Michał Grabowski, Inspektor Nadzoru z Nadleśnictwa Gdańsk. Nie ukrywa przy tym, że akcja ma charakter promocyjny, ale też jest efektem wielu próśb mieszkańców o możliwość posadzenia drzew. Chętni mieli do dyspozycji cały niezbędny sprzęt. Mogli też liczyć na fachowy instruktaż.
BĘDZIEMY POKAZYWAĆ TE DRZEWA NASZYM DZIECIOM
– To banalnie proste. Fajnie jest posadzić drzewo. Będziemy tu przychodzić i doglądać drzew oraz pokazywać je naszym dzieciom – mówili Gdańszczanie.
Całej wiosny leśnicy planują posadzić około 235 tysięcy młodych drzewek. Wyciętych ma być 110 tysięcy metrów sześciennych lasów. Odnowienia obejmą obszar 47 hektarów. Jak mówią leśnicy, to 0.2 proc. powierzchni Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Akcja sadzenia drzew organizowana jest rokrocznie. Dziś wzięło w niej udział ponad tysiąc osób. Po pracy, która trwała od godziny 9 do 14, dla uczestników przygotowano ognisko i poczęstunek. Na miejsce zbiórki można było trafić dzięki oznaczeniom umiejscowionym od ul. Myśliwskiej (blisko stacji PKM) oraz ul. Potokowej. Chętnym pomagali wolontariusze, którzy kierowali ich do miejsca sadzenia.
Dla każdego, kto posadził drzewo przygotowane zostały specjalne certyfikaty. W zeszłym roku wydano ich ponad pół tysiąca.
Sebastian Kwiatkowski/puch