Samorządowcy ze Słupska chcą rekompensat za tarczę w Redzikowie. Macierewicz: „Wrócimy do rozmowy w lipcu”

Wsparcie będzie, ale konkrety po szczycie NATO. Takie deklaracje od Ministra Obrony Narodowej usłyszeli podczas nieformalnego spotkania z Antonim Macierewiczem samorządowcy ze Słupska.
Domagają się rekompensat za lokalizację w Redzikowie amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

SAMORZĄDY STRACĄ NA LOKALIZACJI TARCZY?

Starosta słupski Zdzisław Kołodziejski mówi, że szefowi obrony narodowej przekazano raport Agencji Rozwoju Pomorza. Z dokumentu wynika, że lokalne samorządy stracą na lokalizacji amerykańskiej bazy prawie trzy miliardy złotych w ciągu 25 lat.

– Dyskutowaliśmy długo, minister Macierewicz przyjął nasze argumenty, ale podkreślił, że wolałby unikać słowa rekompensaty, a skupić się bardziej na wsparciu rozwoju regionu. Przyznał, że ziemia słupska potrzebuje takiego bodźca rozwojowego i warto, by oprócz korzyści obronne pojawiły się także gospodarcze. Mamy wrócić do rozmowy, ale na pewno nie przed wakacjami – mówi Zdzisław Kołodziejski.

CZEKAMY NA KONKRETY

W rozmowach brali udział wójt gminy wiejskiej Słupsk Barbara Dykier, prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Mirosław Kamiński oraz prezydent Słupska Robert Biedroń i wiceprezydent Marek Biernacki.

– Jestem ostrożnym optymistą, bo do tej pory rozmowy z rządami w tej sprawie nie były pasmem sukcesów. Mam nadzieje, że w końcu pojawią się jakieś konkrety, a nie tylko deklaracje – dodaje wiceprezydent Słupska.

MODERNIZACJA DROGI, PORTU I BUDOWA TORU KOLEJOWEGO

Minister Obrony Narodowej ma się spotkać z samorządowcami po lipcowym szczycie NATO w Warszawie. Lokalne władze chcą od rządu między innymi modernizacji drogi krajowej 21, budowy drugiego toru kolejowego Słupsk-Gdynia, wsparcia rozwoju Akademii Pomorskiej i modernizacji portu w Ustce.

Przemysław Woś/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj