Ostateczne zwycięstwo baru mlecznego ze Słupska z Ministerstwem Finansów. Resort musi zwrócić „mleczakowi” 37 tysięcy złotych niesłusznie zabranej dotacji do tanich posiłków.
PSS Społem w Słupsku zrezygnowało z dotacji Ministerstwa Finansów do tanich posiłków w przyszłości.
ZWROT PONAD MILIONA ZŁOTYCH BYŁBY KATASTROFĄ
– Ta sprawa kosztowała nas tyle nerwów, że jakoś sobie radzimy bez tej dotacji. Dla nas zwrot ponad miliona złotych byłby katastrofą. Niewiele brakowało, żeby Ministerstwo Finansów doprowadziło nas do upadku. Dlatego teraz wyegzekwujemy te 37 tysięcy złotych z odsetkami co do grosza – mówi prezes PSS Społem w Słupsku Eugenia Rębacz.
Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś
Urzędnicy skarbówki zakwestionowali dodawanie do potraw części przypraw i naliczane na nie marże. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nakazał zwrócenie cofniętej dotacji wraz z odsetkami od pierwszego kwartału 2012 roku.
POSZŁO O SÓL W ZUPIE I SKWARKI W PIEROGACH
Wcześniej spółdzielnia PSS Społem w Słupsku, która prowadzi bar mleczny, wygrała z Ministerstwem Finansów proces o zwrot ponad miliona stu tysięcy złotych. Ministerstwo żądało zwrócenia pieniędzy właśnie z powodu dodawania do zup soli czy skwarków do pierogów. Sąd przyznał rację barowi mlecznemu i pieniędzy PSS Społem w Słupsku zwracać nie musiało. Po nagłośnieniu sprawy przez media, zmieniono załącznik zawierający listę dodatków do potraw objętych dotacją do tanich posiłków.
Przemysław Woś/puch