Od 1 września pracę w Słupsku straci 86 pedagogów, kolejnych 75 będzie miało mniej zajęć. Najbardziej cięcia dotkną nauczycieli szkół podstawowych i ponadgimnazjalnych. Umów o pracę dyrektorzy nie przedłużą z 74 osobami. CORAZ MNIEJ DZIECI
Osiem osób straci pracę w przedszkolach i gimnazjach, cztery kolejne osoby w placówkach oświatowo-wychowawczych. – Liczbę nauczycieli determinuje niż demograficzny, ale do każdej zmiany podchodzimy bardzo ostrożnie – mówi Anna Sadlak, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Dyrektor zaznacza, że ograniczenia w zatrudnieniu dotyczą głównie osób, które mają czasowe umowy o pracę. – Niestety tak nam się ułożyła sytuacja, że musimy zredukować zatrudnienie w szkołach i przedszkolach. Priorytetem dyrektorów szkół było utrzymanie nauczycieli poszczególnych klas, by kontynuować proces kształcenia uczniów bez zmiany pedagoga. Spada nam liczba dzieci i niestety nic nie wskazuje, by sytuacja się w najbliższym czasie poprawiła – dodaje Sadlak.
MNIEJ GODZIN PRACY
Ograniczenia zatrudnienia dotkną siedemdziesięciu pięciu nauczycieli. Oznacza to, że w przypadku szkół będą oni pracować mniej niż 18 godzin zajęć tygodniowo, czyli nie będą wyrabiali tak zwanego pensum.
Czterech nauczycieli na razie zadeklarowało przejście na emeryturę, dwunastu wybrało roczny urlop dla poratowania zdrowia. Dane dotyczące zwalnianych nauczycieli mogą się zmienić po lipcowym naborze do szkół ponadgimnazjalnym oraz do końca sierpnia przy zapisach do klas pierwszych szkół podstawowych.
Przemysław Woś/mili